Reklama

Inflacja znowu w dół

Data:

- Reklama -

Odreagowanie na światowych parkietach. Inflacja w czerwcu wyniosła 1,5%. Złoty nieco mocniejszy do głównych walut, EURUSD blisko 1,14. Uspokojenie na polskim rynku długu. Dzisiaj szereg danych o PMI w Polsce i na świecie.

Źródło: Departament Analiz Ekonomicznych Banku Zachodniego WBK

W piątek na światowych giełdach panowały umiarkowanie pozytywne nastroje. Globalne giełdy zakończyły dzień na zielono, a na rynkach długu widoczne było niewielkie odbicie po wyprzedaży papierów w zeszłym tygodniu. Wzrost apetytu na ryzyko przyczynił się do spadku cen złota. Choć chiński przemysłowy wskaźnik PMI powrócił w czerwcu powyżej 50 pkt podczas azjatyckiej sesji, a wciąż rosnące ceny ropy naftowej stanowią wsparcie dla giełd, to sesja azjatycka była w mieszanych nastrojach. Najwyraźniej dość jastrzębi sygnał wysłany przez bankierów centralnych w ubiegłym tygodniu wzbudził większą ostrożność na rynkach.

Wstępny szacunek GUS dla czerwcowej inflacji pokazał spadek z 1,9% r/r do 1,5% a nie do 1,7% jak zakładał rynek oraz my. Do szczytu z lutego (2,2%) jest już całkiem daleko, a skala zaskoczenia w czerwcu sprawia, że pełny raport GUS (11 lipca) będzie bardzo wyczekiwaną publikacją. Według naszych wyliczeń tak niski odczyt CPI byłby trudny do osiągnięcia bez spadku inflacji bazowej. Wzrost cen żywności (zwłaszcza mięsa i owoców) został prawdopodobnie zrównoważony spadkiem cen paliwa i niższymi stawkami za roaming. Naszym zdaniem CPI może utrzymać się w okolicy 1,5% w nadchodzących miesiącach. Inflacja bazowa pozostanie latem nisko i prawdopodobnie wzrośnie do lub powyżej 1% pod koniec 2017 r.

W I kw. 2017 r. saldo obrotów bieżących pokazało nadwyżkę 1,2 mld €, czyli nieco większą niż wynikało to z danych miesięcznych (1,0 mld €). Wyraźnej poprawie uległ przede wszystkim bilans handlowy, który pokazał nadwyżkę 188 mln € przy danych miesięcznych wskazujących na deficyt 508 mln €. Zmiana tej pozycji wynikała przede wszystkim z obniżenia szacunku importu, przy lekkiej poprawie eksportu. W górę zrewidowano także szacunki nadwyżki na saldzie usług, do 3,8 z 3,4 mld €. Ogólnie, saldo handlowe i usług poprawiło się o prawie 1 mld €, co naszym zdaniem może oznaczać możliwość rewizji wzrostu PKB w I kw. 2017 r. w górę. Deficyt obrotów bieżących Polski za 2016 r. został zrewidowany do 0,2% PKB z 0,3% PKB. Rewizja dotyczyła w zasadzie tylko salda dochodów pierwotnych, które poprawiło się do 15,4 mld € z 15,9 mld €.

Kurs EURUSD wciąż pozostawał pod wpływem jastrzębich wypowiedzi najważniejszych bankierów centralnych. Dane o inflacji w czerwcu ze strefy euro były powyżej oczekiwań analityków (1,3% vs 1,2%), a rosnąca do 1,1% inflacja bazowa sugeruje, że presja inflacyjna zaczyna przyspieszać. Mimo to po danych euro nieznacznie się osłabiło do dolara i chwilowo kurs spadł poniżej 1,139. Perspektywa zacieśnienia polityki pieniężnej przez EBC utrzymuje silne euro, które jeszcze się umocniło do dolara po zgodnym z oczekiwaniami odczytem o miesięcznych wydatkach konsumentów za oceanem.

Wzrost apetytu na ryzykowne aktywa przyczynił się do umocnienia złotego i pozostałych walut w regionie. Od rana kurs EURPLN spadał. Wstępne dane o inflacji za czerwiec zahamowały spadek kursu na poziomie 4,22. Złoty umocnił się także do dolara i w piątek kurs USDPLN spadł poniżej 3,7. Przed weekendem widoczne było także odreagowanie na czeskiej koronie i forincie.

Po czwartkowej zapowiedzi podwyżki stóp procentowych w III kw. przez czeski bank centralny korona kontynuowała aprecjacyjny ruch wobec euro. Czeski urząd statystyczny zrewidował w górę odczyt wzrostu PKB za I kw., który wyniósł ostatecznie 3% r/r (wcześniej szacowano 2,9%). Według ostatnich danych eksport i import były niższe r/r, za to nastąpiła poprawa w inwestycjach. W piątek czeskie Ministerstwo Finansów poinformowało także o stanie posiadania krajowych obligacji przez nierezydentów na koniec maja. Zaangażowanie inwestorów zagranicznych wzrosło do 46,09% wobec 45,44% na koniec kwietnia.

Ministerstwo Finansów poinformowało, że w lipcu nie planuje emisji obligacji ani bonów skarbowych. W III kw. planowane są 1-2 przetargi sprzedaży z podażą o wartości 3-10 mld zł zależnie od warunków rynkowych oraz 1-2 aukcje zamiany, na których będą oferowane papiery zapadające w 2017-2018 r.

W piątek widoczne było uspokojenie nastrojów na rynku długu. Rentowność Bunda wzrosła o 3 pb w piątek, a w całym tygodniu o 21 pb do 0,47%, najwyższego poziomu od stycznia tego roku. Od rana polskie obligacje traciły, jednak po komunikacie Ministerstwa Finansów o braku podaży w lipcu 10-latki zaczęły się umacniać i na koniec dnia rentowność zbliżyła się do 3,3%.

Według danych Ministerstwa Finansów opublikowanych w piątek, w maju inwestorzy zagraniczni sprzedali polskie obligacje o wartości ok. 0,5 mld zł a wartość ich portfela spadła do 209,5 mld zł. Zagraniczne banki komercyjne sprzedały obligacje o wartości 1,25 mld zł a wartość ich portfela to 6,1 mld zł, najniżej od kiedy dostępne są porównywalne dane (kwiecień 2004 r.). Banki centralne i fundusze inwestycyjne zmniejszyły swoją ekspozycję odpowiednio o 718 mld zł i 465 mln zł. Po stronie popytowej ustawiły się instytucje publiczne, które zakupiły polski dług warty 1,35 mld zł.

Mocne wstępne odczyty PMI dla strefy euro i poprawa w miarach nastrojów prezentowanych przez GUS i Komisję Europejską sugerują, że czerwcowy PMI dla Polski pokaże odbicie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...

Geopolityka trzęsie rynkami

  Obligacje rynków bazowych oraz dolar zyskują, zaś polskie...

Promyk nadziei na rynkach

Odbicie giełd w USA w piątek wieczorem. Złoty zaczął odrabiać...

Złoty słabszy, zmiany w rządzie

Waluty CEE pod presją na początku tygodnia. Polskie obligacje stabilne...