Zapotrzebowanie – tylko do końca czerwca – na pokrycie kosztów związanych z pomocą uchodźcom wojennym w Suwałkach może pochłonąć prawie 13 mln zł.
Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk przedstawił w środę, 30 marca podczas Sesji Rady Miejskiej informację na temat działań samorządu związanych z wojną na Ukrainie. Zaprezentowane zostały dane związane z liczbą uchodźców w Suwałkach oraz szczegółowe podsumowanie wsparcia, jakiego im udzielono.
Prezydent Czesław Renkiewicz mówił m.in. o kosztach noclegów i wyżywienia, których stawki ze 125 zł za osobę na dzień obniżone zostały do 70 zł. – Żaden z hoteli po tej zmianie nie zrezygnował z pomocy, ale część zmniejszyła liczbę dostępnych miejsc – powiedział prezydent Suwałk.
Według wyliczeń, zakwaterowanie pochłonęło już 372 tys. zł, transport – 17 tys. zł, inne wydatki, jak np. wykonanie zdjęć do wniosków o nadanie PESEL – 19 tys. zł. Osobny dział to pomoc wysłana do Tarnopola, na którą suwalski samorząd przeznaczył 142 tys. zł, w tym 109 tys. zł tylko zakup agregatu.
– Oczekujemy na środki od wojewody – zaznaczył Czesław Renkiewicz, przypominając, że środki wydane na pomoc uchodźcom mają zostać zwrócone miastu.
Nadal największym problemem są mieszkania na dłuższy okres. Ukraińcy nie mogą cały czas przebywać w hostelach i hotelach. Potrzebne są miejsca dla około 250 osób i miejsca praca dla 200 uchodźców.
– Pomogliśmy do tej pory około 1000 osobom przedostać się z Suwałk na Litwę. Drugie tyle osób znalazło schronienie w naszych punktach zakwaterowania – poinformował podczas sesji Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.
W tej chwili w 7 masowych punktach zakwaterowania przebywa 271 Ukraińców. Inni mieszkają w prywatnych domach i mieszkaniach. 602 osobom nadano numery PESEL; 176 osób nadal czeka na ich nadanie. Ukraińcy złożyli 187 wniosków o jednorazowe świadczenie pieniężne w wysokości 300 zł; 53 wnioski na dożywianie dzieci w szkołach i przedszkolach oraz 9 wniosków o świadczenia rodzinne.
W suwalskich szkołach – w oddziałach przygotowawczych uczy się 60 uczniów. Do przedszkoli i szkół uczęszcza dodatkowo 122 uczniów. W placówkach zatrudniono 4 Ukrainki, które zajmują się sprzątaniem lub pomagają nauczycielom.
