Stało się już tradycją, że organizatorzy Suwałki Blues Festival odkrywają wszystkie karty w kwietniu. A ogłoszenie programu wiąże się z tak zwaną rozgrzewką bluesową. Line-up lipcowej imprezy ogłoszono oficjalnie już podczas „południowej” konferencji. A zwieńczeniem dnia okazała się wspomniana wyżej Rozgrzewka SBF 2023. W sali im. A. Wajdy Suwalskiego Ośrodka Kultury wystąpiła pszczyńska formacja Hard Rockets.
Koncert zapowiadał – co przez te wiele lat stało się już „oczywistą oczywistością” – Jan Chojnacki.

© 2023 Wojciech Otłowski
W skład zespołu, który zaprezentował się suwalskim bluesfanom, wchodzą: Łukasz Sojka (śpiew, gitara, harmonijka ustna), Paweł „Paulos” Górnioczek (gitara, chórki), Dariusz „Peca” Pecyna (bass, chórki), Błażej „Barzin” Chwieralski (perkusja, chórki) oraz Łukasz „Dr Antes” Antes (klawisze). Ten ostatni stanowił wartość dodaną, gdyż okazjonalnie występuje z kolegami.
Nie było chyba żadnym zaskoczeniem, iż Hard Rockets (za)gra(ł) hard rocka z bluesową pulsacją, czasami funkową rytmiką i soulowym żarem. Dane nam było usłyszeć polskojęzyczną wersję „Red Right Hand” – Nicka Cave’a, swoistą polemikę z Grzegorzem Ciechowskim czy piosenkę o Powstaniu Warszawskim. Została ona poprzedzona opowiastką o zestrzelonym Liberatorze i łusce z „półcalówki”, czyli wielkokalibrowego karabinu maszynowego kalibru 12,7 mm. W tym miejscu należy dodać, iż frontman Hard Rockets pasję muzyczną dzieli z historyczno – militarystyczną. Wydawnictwo Znak Horyzont wydało dwie jego książki: „Zatopić III Rzeszę” (o Operacji Chastise, czyli „fikuśnym” zbombardowaniu zapór niemieckich przez RAF w czasie II WŚ) oraz „Skrzydlata husaria. Historia polskich lotników bombowych”.
Podczas suwalskiego koncertu nie mogło zabraknąć „Człowieka z wysokiego zamku” i oczywiście „Elektrycznych dziadów”, podczas których wykonywania publiczność dała się porwać do zabawy i wspólnego śpiewania.
Fotografie w postaci pokazu slajdów: Wojciech Otłowski












































