Po półtoratygodniowej przerwie piłkarze suwalskich Wigier powrócili na boiska czwartoligowe. W środę (30 sierpnia) biało-niebiescy pokonali w Tykocinie tamtejszego Hetmana 8:1. Hat-tricka ustrzelił Kamil Zalewski.
Wysoka wygrana nie powinna dziwić – beniaminek nie zdobył w IV lidze jeszcze nawet punktu. Łyżeczka dziegciu jest z kolei taka, że Wigry straciły pierwszą bramkę w tym sezonie.
Biało-niebiescy mają zatem na koncie komplet 12 punktów. Pamiętajmy jednak, że podobnie jak Tur rozegrały o jeden mecz mniej. Zaległe spotkanie z zespołem z Bielska Podlaskiego odbędzie się dopiero w październiku.
Następny mecz biało-niebiescy rozegrają 3 września. Na Zarzeczu o godzinie 16. podejmą niezwykle bramkostrzelną w tym sezonie Warmię Grajewo.
Hetman Tykocin – Wigry Suwałki – 1:8 (1:4)
Bramki: Wojciech Moczulski (43) oraz Marcin Fiedorowicz (23′), Kamil Zalewski (25′, 69′, 85′), Radosław Gulbierz (37′), Krzysztof Cudowski (42′), Beniamin Przełomski (71′), Bartosz Gużewski (73′) – o ile wierzyć portalowi Łączy Nas Piłka.
Zdjęcie ilustracyjne (z meczu Wigry – KS Grabówka): Wojciech Otłowski