Rewanżowy mecz dwudziestej kolejki nie przyniósł kibicom biało-niebieskich radości. W sobotę (03 lutego) podejmowali Barkom Każany Lwów, ale choć rywale znajdowali się przed spotkaniem pozycję niżej w tabeli PlusLigi, gospodarze nie zdołali wygrać nawet jednego seta. Goście zyskali komplet punktów i dzięki temu przeskoczyli nas w tabeli.

© 2024 Wojciech Otłowski
W składzie suwalskiej drużyny brakowało Pawła Halaby, który w poprzednim meczu z Czarnymi podczas pierwszego seta przerwał grę z powodu bólu kolana. Można by się pokusić o konstatację, iż jest on bardzo ważnym elementem zespołu, bo mimo starań gra suwalczan nie była zbyt składna. Dwie pierwsze odsłony gospodarze przegrali wynikiem 23:25, w trzecim secie Ukraińcy poszli za ciosem – wygrali różnicą czterech oczek.

© 2024 Wojciech Otłowski
Być może skrzydeł gościom dodała obecność na trybunach sporej grupy rodaków mieszkających w Suwałkach, dopingowali ich też goszczący w naszym mieście trenerzy siatkówki z Łotwy.
Miłym akcentem był także występ cheerleaderek w niebiesko-żółtych strojach, który zadedykowany został Związkowi Ukraińców w Polsce oraz Yulii Krat, założycielce i instruktorce prowadzącej treningi tancerek.

© 2024 Wojciech Otłowski
Kibice mogli się zobaczyć na własne oczy trofea zdobyte przez polską reprezentację siatkarską – w tym puchar za ubiegłoroczne Mistrzostwo Europy.

© 2024 Wojciech Otłowski
Ślepsk Malow Suwałki – Barkom Każany Lwów 0:3 (-23, -23, -21)
MVP: Vasyl Tupchii
Fotografie w postaci pokazu slajdów: Wojciech Otłowski



















































