Takie spotkania kibice lubią najbardziej – Wigry ponownie triumfują, a licznie przybyli fani biało-niebieskich – jako że to mecz na Zarzeczu, obejrzeć mogą festiwal goli. Piątkowa (10 maja) rywalizacja z Dębem Dąbrowa Białostocka dostarczyła emocji i satysfakcji. W bramce bronionej przez golkipera gości piłka lądował siedmiokrotnie. Okazji, by wynik podwyższyć, było jeszcze kilka, zatem postawa gospodarzy na medal, perspektywy na awans – coraz jaśniej się malują, a forma piłkarzy cieszy.
Nic zatem dziwnego, że trener gości – Jacek Markiewicz – z uznaniem wypowiadał się o grze zawodników Wigier i życzył zasłużonego awansu do… drugiej ligi:
Szkoleniowiec Wigier, Paweł Cimochowski, gratulował swoim podopiecznym, którzy po wygranym meczu w Wasilkowie i objęciu pozycji lidera musieli – jak powiedział – ze szczególnym nastawieniem podejść do kolejnego spotkania:
W przyszły weekend biało-niebieskich czeka wyjazd do Wysokiego Mazowieckiego. Tamtejszy Ruch to silny przeciwnik – zajmuje trzecie miejsce w tabeli – czyli czeka nas niezwykle ważne spotkanie.
Wigry Suwałki – Dąb Dąbrowa Białostocka 7:0 (3:0)
Bramki: Radosław Gulbierz (16′), Krzysztof Cudowski (35′), Kacper Głowicki (38′), Tymoteusz Kostro (53′), Krzysztof Zalewski (55′, 64′), Oskar Osipiuk (73′ – karny)
Fotografie w postaci pokazu slajdów: Wojciech Otłowski