Reklama
- Reklama -

„Miasta marzeń” Wydawnictwa Nasza Księgarnia – emocjonujące i piękne budowanie

Grudniowe dni mijają bardzo szybko i czasem w dość prozaiczny sposób – zakupy, odkurzanie czy inne prace porządkowe. Jeśli potrzebujecie pomysłu jak oderwać się od rutyny codzienności, polecamy sięgnięcie po nietuzinkową grę Wydawnictwa Nasza Księgarnia. Wybierzecie się w podróż po świecie i podejmijcie wyzwanie, by zbudować idealne miasto!

Parki, jeziora, domy, budynki użyteczności publicznej, garść atrakcji – osiem rund i mamy nasze minimiasteczko złożone z dziewięciu kafelków oraz precyzyjnie poumieszczanych na nich elementów dających dodatkowe punkty. Bardzo przyjemna gra, dająca możliwość pogłówkowania, premiująca spostrzegawczość i dobrą taktykę, ale też z odrobiną losowości (bo zdarzyć się może, że spośród niezbyt pasujących ewentualności musimy dokonać wyboru), do tego starannie wydana i miła dla oka – tak właśnie przedstawić można „Miasta marzeń”!

Tytuł znakomicie oddaje sens naszych poczynań, a te „marzenia” – czy może raczej wymagania – znajdziemy na płytkach miast. To zalecenia od rady miasta, które warto wypełnić i wyprzedzić w tym zadaniu innych graczy, bo im szybciej to zrobimy, tym więcej punktów otrzymamy.

Plansze miasta (na jednej żetony symbolizujące osiągnięcia celów w trakcie gry)

Inne okazje do zdobycia punktów zyskamy dzięki kartom celów – premiowany może być konkretny typ budynków (np. czteropiętrowe zielone), ale też i nieco szersza kategoria (np. dwupiętrowe w dowolnym kolorze). Punkty dostajemy też za parki i jeziora (tu też rozmaite warianty premiowania się pojawiają).

Miasto w trakcie powstawania

W naszych miastach umieszczać możemy też atrakcje – to te kwadratowe obrazki (stosiki z gwiazdką na rewersie), które kładziemy na obszarach parków i jezior (po cztery różne – i warto zebrać komplet) lub działek budowlanych (pomniki oraz szare kafelki umożliwiające wznoszenie budynku w dowolnym kolorze).

Plansza „Miast marzeń” przed rozpoczęciem rozgrywki

Elementy z planszy dobieramy na zmianę – są tu karty celów, kafle tworzące miasto, atrakcje oraz budynki. Te dwie ostatnie opcje występują w różnej liczebności, niektóre elementy na planszy są zakryte, więc niejako „w ciemno” decydujemy się na dany wybór. Warto zaczynać rundę, więc by sobie zapewnić tę możliwość, możemy wybrać pole z dwoma losowymi budynkami, w prawym dolnym rogu planszy (budynki wyciągniemy z woreczka).

Ukończone miasto

Niewielkie, kolorowe, drewniane figurki to nasi robotnicy. Wysyłamy ich na planszę, zbierając kolejne elementy w danej rundzie. Gdy już wszyscy nasi „ludzie” są na planszy, runda się kończy. Zbieramy pozostałe elementy (jeśli jakieś zostały – czyli gdy gramy we trzy osoby), dokładamy nowe ze stosików po lewej, z woreczka losujemy domki i już możemy kontynuować tworzenie idealnych miast!

Elementy gry

Plansze miast są dwustronne, a rady mają bardzo różne wymagania, czasem trudne do spełnienia, ale punkty zdobyć można na różne sposoby, więc – przyznajemy szczerze – niełatwo jest ocenić w trakcie gry, kto zwycięży w danej partii. Przy liczeniu punktów posługujemy się torem punktacji umieszczonym na planszy, wsparciem służą karty pomocy, a wygrać może osoba, która nie spełniła ani jednego zalecenia rady miasta, ale rozbiła bank kolekcjonując określony typ budynków, za co otrzymała imponującą pulę punktów. Taka to zaskakująca gra, ale i bardzo wciągająca. Jeśli mamy wolny wieczór, to z pewnością na jednej rozgrywce się nie kończy. Zasady łatwo wytłumaczyć i zapamiętać, więc dajcie się namówić na zostanie budowniczymi „Miast marzeń”!

Dziękujemy za egzemplarz do recenzji Wydawnictwu Nasza Księgarnia. 

Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Autorzy: Phil Walker-Harding, Steve Finn
Ilustracje: Jorge Tabanera
Wiek: 10-110 lat
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 45 min

Najnowsze artykuły

Tor przeszkód AquaGlide w suwalskim Aquaparku – atrakcja dla całych rodzin

W czasie ferii - od 29 stycznia do 5...

Polacy w sklepach muszą głębiej sięgać do portfeli. Najbardziej widać to po chemii gospodarczej

W grudniu 2024 r. chemia gospodarcza była droższa o...

Kaplica cmentarna w Suwałkach wpisana do rejestru zabytków

Decyzją Adama Musiuka, Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, kaplica cmentarna...

Co sądzimy o współczesnych seniorach? Wyniki badania

Starzenie się jest trudnym procesem pełnym lęku i poczucia...

Punkt i niedosyt po niedzielnym spotkaniu. Ślepsk Malow Suwałki – Bogdanka LUK Lublin 2:3

Bogdanka LUK Lublin to zespół lokujący się w tej...
Reklama

Pozostałe artykuły

12 oznak, że pozwalasz swoim dzieciom manipulować sobą

Wychowywanie dzieci to jedno z najważniejszych, a zarazem najbardziej wymagających wyzwań, z jakimi mierzą się rodzice. W dążeniu do stworzenia pełnego miłości, wsparcia i bezpieczeństwa...

Sara James i Rossmann „Chcą ci powiedzieć coś” o ciele

Twarzą nowej kampanii Rossmanna jest Sara James. Firma połączyła siły z artystką, aby dotrzeć ze swoim pozytywnym przekazem o samoakceptacji i wdzięczności dla własnego...

Odbudują młyn w Turtulu. Powstanie tam bank genowy roślin

Bank genowy roślin w młynie wodnym w Turtulu, park bioróżnorodności na uniwersyteckim kampusie czy monografie podlaskich grzybów to tylko niewielka część z działań, które...