W rozegranym 5 stycznia meczu 19. kolejki PlusLigi pomiędzy Treflem Gdańsk a Ślepskiem Malow Suwałki padł wynik 0:3. Tym samym biało-niebiescy zrewanżowali się za październikową przegraną w Suwałki Arena 1:3.
Większość kibiców zgromadzonych w gdańsko-sopockiej hali Ergo Arena spodziewała się zgoła innego scenariusza. Trzy punkty miały paść łupem gospodarzy, a stało się na odwrót.
Siatkarze Ślepska w pierwszym secie mieli pewne problemy – wystarczy powiedzieć, że przegrywali w nim już 16:19. Jednak od tego momentu pozwolili zdobyć gospodarzom tylko dwa punkty.
Przebieg drugiej odsłony biało-niebiescy kontrolowali praktycznie od początku do końca.
Wydawało się, że podobnie będzie przebiegała trzecia partia. Ślepsk prowadził już 11:5 i 15:11, a jednak dał się gospodarzom dojść. Ba, Trefl wysforował się na prowadzenie 19:17. Końcówka należała jednak do biało-niebieskich. Najlepszym zawodnikiem meczu uznano Bartosza Filipiaka, ale także inni stanęli na wysokości zadania. Bardzo dobre spotkanie rozegrał między innymi Matías Sánchez, imponujący nie tylko rozgrywaniem piłki, ale także kiwkami.
Ślepsk Malow z dorobkiem 26 punktów zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli. W następnej kolejce – 12 stycznia, w Suwałki Arena – zmierzy się ze Skrą Bełchatów. Początek spotkania o godzinie 20:30.
MVP: Bartosz Filipiak
Trefl Gdańsk – Ślepsk Malow Suwałki 0:3 (-21, -21, -23)