Reklama

Idą zmiany. Suwałki Blues Festival będzie dłuższy

Data:

- Reklama -

Przyszłoroczna edycja Suwałki Blues Festival prawdopodobnie potrwa cztery dni. Nie jest wykluczone, że w następnych latach zmieni się też termin wydarzenia. Lipcowa pogoda już nie raz spłatała figla organizatorom i publiczności. Jakie jeszcze zmiany czekają fanów bluesa?

Suwalski Ośrodek Kultury w tym roku zdecydował się na przeprowadzenie anonimowej ankiety w czasie trwania Suwałki Blues Festival. Na jedenaście pytań odpowiedziało ponad 500 osób. Wyniki ankiety posłużyły do głębszej refleksji. Respondenci, mimo że zadowoleni z organizacji, klimatu i doboru artystów, wskazali obszary wymagające zmian lub poprawy.

Wyniki ankiety i wnioski płynące z badania w poniedziałek, 14 września dyrektor SOK, Bożena Kamińska, wicedyrektor SOK, Ignacy Ołów, Bogdan Topolski, dyrektor artystyczny SBF oraz Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk omówili podczas specjalnego spotkania w Hotelu Loft w Suwałkach.

Tuż po tegorocznej edycji SBF w Suwalskim Ośrodku Kultury została zorganizowana konferencja podsumowująca ósmą edycję wydarzenia. Więcej szczegółowych informacji w artykule: ÓSMA EDYCJA SUWAŁKI BLUES FESTIVAL NAJLEPSZĄ Z DOTYCHCZASOWYCH?

Podczas dzisiejszego spotkania przedstawione zostały plany związane z przyszłością festiwalu. Respondenci uczestniczący w ankiecie wskazywali, że SBF powinien być dłuższy. Czesław Renkiewicz sądzi, że to dobry pomysł, by festiwal trwał aż do niedzieli. Dotychczasowe trzy dni z bluesem – czwartek, piątek i sobota najwyraźniej fanom tego gatunku muzyki nie wystarczają. Prócz wydłużenia festiwalu, są pomysły wprowadzenia innych zmian. Koncerty plenerowe największych gwiazd nadal nie będą biletowane, choć w toku dyskusji pojawiały się i takie pomysły. W planach jest za to zadaszenie części strefy dla publiczności, by zła pogoda nie dawała się tak we znaki gościom festiwalu. W centrum miasta pojawi się też więcej telebimów.

Co istotne, zmieni się nieco termin kontraktowania artystów. – We wrześniu na sesji wprowadzę kwotę, która będzie przeznaczona na zakontraktowanie umów z gwiazdami – tłumaczy prezydent Suwałk. Dotychczasowa formuła pozostawiała niewiele czasu na uzgodnienie szczegółów z artystami. Wielu z nich miało już zarezerwowane terminy. Bogdan Topolski uważa, że takie rozwiązanie to o wiele większe możliwości. Zakończenie kontraktowania największych gwiazd jeszcze w tym roku daje pole manewru do lepszej promocji i poszukiwania sponsorów wydarzenia.

Czesław Renkiewicz zapowiada, że przy podpisywaniu umów organizator zamierza korzystać z pomocy zewnętrznych agencji. Jak pokazuje historia, takie rozwiązanie nie zawsze jest bezpieczne. Europejski impresario Alannah Myles nadal nie zwrócił zaliczki pobranej na organizację koncertu tej artystki w Suwałkach. Koncert nie odbył się, a w odzyskaniu pieniędzy nie pomógł nawet tytuł wykonawczy francuskiego sądu. Prezydent uspokaja jednak, że współpraca zostanie nawiązana z polskimi firmami.

Fani audycji Jana Chojnackiego przy kolejnych edycjach SBF mogą być mile zaskoczeni. Transmisja koncertu otwarcia – w ramach obchodów jubileuszu „Bielszego Odcienia Bluesa” – była sukcesem, a skoro ta propozycja spotkała się z pozytywnym odzewem, nie jest wykluczone, że nastąpią kolejne transmisje koncertów w radiowej Trójce.

Muzykę będzie można też zabrać ze sobą do domu. W sprzedaży pojawi się krążek z nagraniami występów – również klubowych. Gadżet festiwalowy w postaci płyty będzie można kupić nie tylko w trakcie SBF. Nagranie ma być dostępne w dobrych sklepach muzycznych.

Aby usatysfakcjonować gusta muzyczne festiwalowych gości przyjeżdżających do Suwałk niemal z całej Polski i z zagranicy, do życia zostanie powołana specjalna Rada Artystyczna, której członkowie mają zajmować się wyborem wykonawców SBF. – To może być rok przełomowy – uważa Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk.

Suwałki Blues Festival staje się coraz bardziej rozpoznawalną marką, w którą warto inwestować więcej i więcej. Tegoroczny budżet festiwalu na poziomie 1,1 mln zł być może z czasem zostanie podwojony. Warto to rozważyć – fani bluesa, którzy choć raz przyjechali do Suwałk, zwykle tu powracają. Według ankiety przeprowadzonej w tym roku prawie 29 proc. przyjechało na SBF po raz pierwszy, jednak bardzo liczna grupa – po raz drugi (11,3 proc.), po raz trzeci (11,3 proc.), po raz czwarty (12,5 proc.), po raz piąty (8,7 proc.), szósty (12 proc.), a nawet ósmy (12 proc.).

Fot. Niebywałe Suwałki oraz Wojciech Otłowski – www.wojciech-otlowski.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Prezydent Suwałk na sesji: W naszym położeniu – lepsza ewakuacja niż schrony

Podczas sesji Rady Miejskiej w środę, 27 marca, temat...

Komitet „Razem dla Suwałk” proponuje: Działki dla młodych, półkolonie dla dzieci

We wtorek, 26 marca przy ul. Ogrodowej w Suwałkach...

Suwałki z rekordową dotacją. To pieniądze m.in. na autobusy elektryczne

Dotację w wysokości aż 51 mln złotych Suwałki wykorzystają...

Trasa wschodnia bez opóźnień

Zakończenie realizacji trasy wschodniej zbliża się wielkimi krokami (wrzesień...