Reklama

Kupcy kontra ratusz – na linii frontu bez zmian

Data:

- Reklama -

 

50-procentowej obniżki czynszu na targowisku na pewno nie będzie, ale handlowcy mają szansę co nieco wywalczyć. Na razie przedstawiciele ratusza nie przedstawili im konkretnych propozycji. Kupcy czekają na kolejny ruch.

We wszystkich pismach kierowanych do prezesa spółki „Targowiska Miejskie” i do Urzędu Miasta kupcy wspominają o rosnącej liczbie bankructw na bazarze. Ludzie zajmujący się handlem spodziewają się, że jeśli tak dalej pójdzie, będą musieli zgłosić się do MOPS-u po zasiłki. Nowy prezes miejskiej spółki wprowadził na placu przy ul. 1 Maja sporo zmian. Targowisko zostało podzielone na trzy strefy atrakcyjności. W niektórych alejach kupcy płacą więcej, w innych mniej. Średnia stawka to w tej chwili 30 złotych za 1 m kw. Takie opłaty bojkotują handlowcy.

Andrzej Grabek, który spotkał się w poniedziałek z prezydentem Suwałk ma nadzieję, że prezydent i spółka podejdą do sprawy „po gospodarsku”. – Wychodzimy z założenia, że dobry gospodarz nie da zmarnować tego dobra, którym zarządza – powiedział po spotkaniu. Grabek zapowiada też, że kupcy tak łatwo „nie odpuszczą”.

Handlowcy czekają, a ratusz liczy. Prezydent Czesław Renkiewicz do sprawy bankructw podchodzi sceptycznie. – Niektórzy płacą mniej, a i tak wystąpili o obniżenie stawek czynszu. Naszą intencją nie jest zarabiania na targowisku, ale z innej działalności nie będziemy do niego dopłacać – zapowiada prezydent. Nie każdemu na bazarze wiedzie się dobrze, dlatego urzędnicy z prezesem spółki jeszcze przeanalizują możliwości zmiany wysokości czynszu. Jak na razie miasto stoi na stanowisku, że działalność spółki nie bilansuje się. W razie potrzeby fundusze jednak się znajdują. Świadczy o tym fakt, że w 2009 roku spółka przeznaczyła prawie 240 tys. złotych, a w 2010 roku prawie 190 tys. złotych na inwestycje. Chodzi głównie o nakłady na nowy bazar przy ulicy Bakałarzewskiej, który wciąż świeci pustkami.

Nie tylko opłaty niepokoją kupców. Problemem jest dla nich również projekt stworzenia obok targowiska płatnego parkingu. Zaproponowali, by klienci, którzy przyjeżdżają po zakupy, nie płacili za pierwszą godzinę postoju. – Nie znam marketu, który odgradzałby się od klienta płatnym parkingiem – uważa Andrzej Grabek. Przedstawiciele ratusza propozycję uznali za całkiem rozsądną. Do tematu wrócimy.

2 KOMENTARZE

  1. Jak pisano po śmierci śp Gajewskiego: „drugiego tak dobrego gospodarza miasta nie będzie .” – TO PRAWDA. Nowy „gospodarz” zamiast dawać to zabiera, zamiast słuchać ludu słucha „doradców”, zamiast pomagać ludziom to im życie uprzykrza. Na szczęście go można zmienić. NIE OMIESZKAMY.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

II tura wyborów samorządowych: Podsumowanie wyników. Czesław Renkiewicz prezydentem Suwałk

W ostatnią niedzielę, 21 kwietnia odbyła się druga tura...

Czesław Renkiewicz podsumował kampanię i zaapelował o udział w II turze wyborów

Czesław Renkiewicz, kandydat na prezydenta Suwałk z komitetu "Razem...

Co musiałoby się wydarzyć, żeby Czesław Renkiewicz przestał był prezydentem Suwałk?

Za nami pierwsza tura wyborów samorządowych. Znamy już radnych...

Będzie druga tura. Czesław Renkiewicz powalczy o wynik z Jackiem Juszkiewiczem

W Radzie Miejskiej w Suwałkach 12 mandatów zdobył komitet...