Casting do filmu o Jaćwingach już za nami. Pomysłodawcy założenia Amatorskiego Klubu Filmowego w Suwałkach i pasjonaci historii – rekonstruktorzy połączyli swoje siły, by zrealizować obraz dotyczący dawnego plemienia wojowników. Zdjęcia do filmu rozpoczną się najprawdopodobniej na jesieni.
Każdy, kto chciałby mieć swój udział w produkcji filmowej, może jeszcze wziąć udział we wtorkowym spotkaniu (11.09) w Muzeum Okręgowym w Suwałkach, gdzie o godz. 17.00 omawiane będą szczegóły produkcji. Oprócz aktorów poszukiwani są też scenarzyści i członkowie ekipy technicznej.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – już za kilka tygodni w okolicach Góry Zamkowej rozpoczną się zdjęcia. Bogdan Wasilewski, koordynator i pomysłodawca projektu podkreśla, że inicjatywa będzie wyjątkowa pod każdym względem. Film ma powstać właściwie bez udziału środków. Amatorska Grupa Filmowa oferuje swoje zaangażowanie i pasje, nie korzystając przy tym z żadnych źródeł dofinansowania. Aktorów profesjonalnych w filmie też nie będzie. Cały ciężar produkcji wezmą na siebie rekonstruktorzy i zapaleńcy, wspierający AKF w miarę swoich możliwości.
Wsparciem „lokalnych wojów” będą litewskie siły grup zajmujących się rekonstrukcją, a także aktorzy drugiego planu, którzy mogli sprawdzić się podczas poniedziałkowego castingu w suwalskiej galerii „Chłodna 20”. Wybrana scenka wcale nie dotyczyła Jaćwingów – zadaniem pretendentów do roli było… zdobycie pracy. Zadanie trudne już samo w sobie, w dodatku nieugiętą stronę w rozmowie odtwarzał Jan Życzkowski, społecznik znany z udziału w wielu rekonstrukcjach GRH „Garnizon Suwałki”.
Scenariusz filmu na razie owiany jest tajemnicą. Bogdan Wasilewski woli nie zdradzać do końca planów – wiadomo jedynie, że historia przedstawiona w filmie oparta będzie na scenach walki i pościgu, połączonych z epizodami rodzajowymi, m.in. weselem jaćwieskim.
Fot. Niebywałe Suwałki – casting do filmu