Wystawę „Historia bluesa, Notodden – Missisipi” tworzą fotografie wykonane przez Mortena Gjerde na dwóch kontynentach. Zdjęcia z rodzinnego miasta w Norwegii oraz z USA prezentowane są galerii „Chłodna 20” i w galerii „PAcamera” w Suwałkach.
Wernisaż wystawy fotografii Mortena Gjerde był pierwszym wydarzeniem w ramach szóstej edycji Suwałki Blues Festival. W czwartkowe popołudnie mieszkańcy miasta i goście imprezy muzycznej odbyli szybką podróż po miejscach, w których od pokoleń unosi się aura bluesa.
Morten Gjerde jest zapalonym globtroterem. Tę pasję łączy z fotografią. Dzięki owej kombinacji poznaje interesujących, wyjątkowych ludzi, utrwala klimat odwiedzanych miejsc. Z kolebki bluesa – Missisipi Morten Gjerde przywiózł do Suwałk portrety, fotografie architektury, krajobrazy. W zbiorze fotografii Norweg sporo miejsca poświęcił amerykańskiemu klubowi „Ground Zero”, którego właścicielem jest Morgan Freeman. Aktor pozuje na jednym ze zdjęć z pianistą Henrym Gray’em. Na innej fotografii w obiektyw Mortena Gjerde patrzy „Hazardzista”, stały bywalec klubu, wykorzystujący dwie talie kart do ogrywania nieświadomych turystów. Takich „smaczków” na wystawie jest wiele.
Inny klimat znajdziemy na I piętrze budynku przy ul. Noniewicza 71. W galerii „PAcamera” znajduje się „europejska część wystawy”. Są to zdjęcia z festiwalu bluesowego w Notodden.
Wystawa fotografii „Historia bluesa, Notodden – Missisipi” to efekt współpracy Andrzeja Zujewicza i Mortena Gjerde. Pomysł pojawił się podczas Międzynarodowego Pleneru Fotograficznego w Białowieży. Z inicjatywą wyszedł norweski fotograf, który miał okazję uczestniczyć w Suwałki Blues Festival. Jak twierdzi – SBF rośnie w siłę i rozwija się.
Prezentowane na dwóch piętrach zdjęcia zostały wykonane w latach 1998-2012.
Więcej na stronie: mortengjerde.com
Fot. Niebywałe Suwałki