
Kandydat na prezydenta Suwałk w II turze wyborów zmierzy się z urzędującym włodarzem, Czesławem Renkiewiczem. Wybory samorządowe w Suwałkach, a także przebieg kampanii, Jarosław Zieliński i Grzegorz Gorlo z PiS podsumowali we wtorek, 18 listopada.
– Te wybory pokazały, że jest duża grupa społeczeństwa, która oczekuje zmian – ocenił poseł Jarosław Zieliński, dodając, że „państwo pod rządami PO-PSL przestało działać”. Zieliński skrytykował też PKW, będącą „częścią państwa”, nazywając zaistniałą sytuacją skandalem.

Tuż przed niedzielnymi wyborami Jarosław Zieliński prognozował, że w II turze wyborów naprzeciwko siebie stanie dwóch kandydatów, nie dwójka kandydatów. Tak też się stało. Mimo braku oficjalnych informacji z PKW, wiadomo, że dobry wynik PiS w regionie nie był odosobnionym sukcesem. W Radzie Miejskiej w Suwałkach komitet uzyskał prawdopodobnie 9 mandatów na 23. Jarosław Zieliński sądzi, że koalicje są możliwe. Wybrani z PiS radni zapewne nie zamkną się na żadną opcję, nawet na współpracę z komitetem „Z Renkiewiczem dla Suwałk”. Większa liczba radnych z PiS – zdaniem posła – przełoży się także na ożywienie funkcjonowania Rady Miejskiej i dyskusję, nie tylko potakiwanie, jak było do tej pory.
Sukces ugrupowania Jarosław Zieliński tłumaczy między innymi faktem, że „PO nie jest formacją wiarygodną”. – Ta partia zjeżdża w dół – dodał podczas konferencji prasowej. Przypomniał też, że w II turze wyborcy podejmą decyzję od nowa. Nie wiadomo, czy sytuacja nie odwróci się diametralnie. – Czesław Renkiewicz w ciągu 4 lat stracił wiele poparcia – komentował poseł, dodając, że sukces obecnego prezydenta w poprzednich wyborach został oparty na „micie Józefa Gajewskiego”.
Jarosław Zieliński w imieniu Grzegorz Gorlo rzucił urzędującemu prezydentowi dwa wyzwania – zaproponował udział w otwartej, merytorycznej debacie, zorganizowanej przez dwa komitety, nie media; a także ujawnienie informacji na temat wysokości wydatków na kampanię Czesława Renkiewicza. Dotychczas podawane publicznie informacje z komitetu „Z Renkiewiczem dla Suwałk” dotyczyły całej puli na działania związane z promocją zarówno kandydata na prezydenta, jak i na radnych.
Grzegorz Gorlo podczas spotkania dodał tylko, że będzie walczyć do ostatniego tchu, ponieważ w wyborach wystartował nie po to, by przegrać. – Chcę wygrać dla nas, nie dla siebie – tłumaczył. Gorlo podkreślił też, że bez względu na to, kto zwycięży w II turze, nowy prezydent będzie inny, będzie musiał zacząć słuchać ludzi. – Przychodzi nowa fala – zapowiedział kontrkandydat Czesława Renkiewicza. Grzegorz Gorlo zamierza działać zgodnie z przesłaniem „zło dobrem zwyciężaj”.
II tura wyborów odbędzie się 30 listopada.