Urodzonej w Suwałkach Aleksandrze Piłsudskiej ze Szczerbińskich, żonie marszałka Józefa Piłsudskiego, została poświęcona ekspozycja otwarta w Muzeum im. Marii Konopnickiej w Suwałkach. Będzie ją tam można oglądać przez rok.
Autor: Iwon Danilewicz
W Muzeum im. Marii Konopnickiej w dniu Święta Niepodległości zakończył się cykl spotkań rodzinnych zatytułowanych „Ola z ulicy Krzywej”. Tego samego dnia miało miejsce otwarcie wystawy tematycznej, poświęconej życiu i działalności Aleksandry Piłsudskiej. – Od pewnego czasu prace w Muzeum im. Marii Konopnickiej, poza zajmowaniem się główną bohaterką tego muzeum, idą w kierunku studiowania, prezentowania i popularyzowania dziejów kobiet związanych z Suwałkami. Jedną z takich kobiet jest bez wątpienia Aleksandra ze Szczerbińskich Piłsudska, suwalczanka z urodzenia, która spędziła tutaj 19 lat życia. Nigdy nie straciła kontaktu z miastem, uczestniczyła osobiście w różnych wydarzeniach odbywających się w Suwałkach. Warto pamiętać, że przyczyniła się do powstania Szkoły Podstawowej nr 1 i 2 w naszym mieście [obecnie to jedyna placówka szkolna w Polsce nosząca imię Aleksandry Piłsudskiej – przyp red]. W uznaniu jej zasług suwalczanie nadali jej tytuł Honorowego Obywatela naszego miasta w roku 1934 – powiedział podczas otwarcia wystawy Jerzy Brzozowski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Suwałkach.
Nad przygotowaniem ekspozycji i scenariusza rodzinnych spotkań pracowali: Magdalena Wołowska-Rusińska, kierownik Muzeum im. Marii Konopnickiej i kustosz Muzeum Okręgowego, dr Krzysztof Skłodowski. – Kazimierz Sosnkowski napisał o Aleksandrze Piłsudskiej, że to jedna z najbardziej legendarnych postaci kobiecych, która wpisała się w dzieje naszej Ojczyzny, naszego narodu. Jej droga z ulicy Krzywej do Belwederu była kręta i niebezpieczna, ale również pełna miłości, ciepła rodzinnego, wielu obowiązków, które spoczęły na niej, gdy została Pierwszą Damą Rzeczpospolitej – zaznaczyła Magdalena Wołowska-Rusińska, dodając, że suwalska ekspozycja jest prawdopodobnie pierwszą tak dużą wystawą poświęconą Aleksandrze Piłsudskiej.
Mimo tego, że w budynku przy Muzeum im. Marii Konopnickiej zwiedzający nie zobaczą zbyt wielu eksponatów, czeka na nich ciekawie zaaranżowana opowieść o losach znanej suwalczanki, wzbogacona rozwiązaniami multimedialnymi. – Na tej wystawie staraliśmy się zaprezentować całe życie Aleksandry Piłsudskiej – od jej urodzin i pierwszych lat w domu przy ulicy Krzywej 80, przez okres gimnazjalny – bardzo ważny w jej życiu, aż po kolejne lata spędzona poza Suwałkami. Jest to postać wyjątkowo ciekawa, która zasługuje na upowszechnianie. Aleksandra Piłsudska żyła w cieniu marszałka, nie była osobą, która zabiegała o szczególne względy i traktowanie – tłumaczył Krzysztof Skłodowski.
„Ola z ulicy Krzywej” charakteryzowała się niezwykłą odwagą i zimną krwią. – W swoich „Wspomnieniach” Aleksandra Piłsudska opisuje kilka niebezpiecznych sytuacji. Działając w PPS, Aleksandra odpowiadała za prowadzenie magazynów broni oraz transport broni, amunicji i materiałów wybuchowych. W ich przenoszeniu brały udział również kobiety. Aby ukryć broń lub materiały, kobiety wykorzystywały swoje obszerne suknie. Znana jest relacja „Oli” [pseudonim Piłsudskiej – przyp. red.], gdy jedna z jej koleżanek, obciążona kilkudziesięcioma kilogramami dynamitu, idąc ulicą, potknęła się i upadła. Towarzysząca jej Aleksandra nie była w stanie jej podnieść. Pomocy udzielił wtedy kobietom rosyjski oficer – przypomniał Skłodowski.
Najcenniejsze eksponaty związane z Piłsudską, które zostały zaprezentowane na wystawie, to m.in.: akt urodzenia i księga parafialna, fotografia z 1901 roku wykonana w zakładzie Antoniego Jabłońskiego, album pamiątkowy.
Każdy, kto chciałby dowiedzieć się więcej o głównej bohaterce wystawy, powinien sięgnąć do jej „Wspomnień”. Piłsudska wspomina w nich krótko także o Suwałkach: Urodziłam się w zaborze rosyjskim w Suwałkach, tym spokojnym gubernialnym miasteczku, nie wyróżnionym specjalnie przez historię. Składało się ono z jednej głównej ulicy, pełnej dołów. Była to zmora burmistrza, bo obiecane pieniądze na naprawę nigdy nie dochodziły. Ulica ta ocieniona była starymi drzewami, za którymi leżały bielone jednopiętrowe domy. W Suwałkach rezydował gubernator rosyjski; na końcu tej głównej ulicy stały koszary kawalerii z domami dla oficerów i urzędników. W środku ulicy, przy parku, wznosiła się cerkiew z kryształowym, bardzo wysokim krzyżem. Był to przedmiot moich dziecinnych zachwytów, zwłaszcza gdy błyszczał w słońcu.
Z wyjątkiem oficjalnych stosunków społeczeństwo polskie trzymało się z daleka od Rosjan. Mieli oni swoje własne kasyno, gdzie odbywały się zabawy i koncerty, bez udziału oczywiście Polaków. Dwa społeczeństwa żyły obok siebie jako obce, wrogie (fragment „Wspomnień” opublikowany w katalogu wystawy czasowej „Ola z ulicy Krzywej. Opowieść o Aleksandrze Piłsudskiej ze Szczerbińskich”).
Muzeum im. Marii Konopnickiej w Suwałkach, ul. Kościuszki 31, czynne jest od wtorku do piątku w godz. 8.00 – 16.00 oraz w soboty i niedziele w godz. 9.00 – 17.00.
Fot. Niebywałe Suwałki