Statuetkę Rzeki Roku dla Czarnej Hańczy w konkursie organizowanym przez Klub Gaja odebrali w sobotę, 15 października podczas targów turystycznych World Travel Show w Nadarzynie Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk i Bogdan Dyjuk, członek zarządu Województwa Podlaskiego w imieniu instytucji zgłaszającej Czarną Hańczę – Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Informacja prasowa.
Ponad 5000 głosów internautów zadecydowało, że Rzeką Roku 2016 została właśnie Czarna Hańcza. Rywalizacja z Wisłą trwała do ostatnich minut głosowania. Tym bardziej cieszy sukces.
– Bardzo dziękuję wszystkim, którzy oddali głos na Czarną Hańczę, to piękna rzeka płynąca przez krainę piękną jak baśń – dziękował Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk podczas uroczystości w Nadarzynie. – Ta nagroda jest dla nas tym bardziej cenna, że w tym roku obchodzimy w Suwałkach Rok Czarnej Hańczy. Poza tym, prowadzone są intensywne działania mające na celu „odwrócenie miasta do rzeki”, bo w ostatnich latach trochę zapomnieliśmy, że mieszkamy nad piękną rzeką. Nad Czarną Hańczą już pojawia się więc coraz więcej miejsc do rekreacji, a wkrótce realizowane będą bulwary.
O tym, że Czarna Hańcza jest atrakcją całego województwa mówił Bogdan Dyjuk. – Czarna Hańcza płynie przez północną część województwa, nie tylko w Suwałkach, więc wszyscy możemy być z niej dumni – powiedział.
W podobnym duchu podsumowała konkurs Sylwia Grudzińska, dyrektor Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, która zgłosiła Czarną Hańczą do ogólnopolskiego konkursu. – Konkurs dał nam szansę na promocję atrakcji turystycznych województwa podlaskiego – stwierdziła Sylwia Grudzińska. – Ważny jest też jego wpływ na lokalną społeczność i budowanie świadomości, w jak cennym miejscu mieszkamy. Znalezienie się w gronie tak wyjątkowych miejsc było dla nas dużym wyróżnieniem – dodała.
Paweł Grzybowski z Klubu Gaja, który był organizatorem konkursu, podkreślał, że celem konkursu jest nie tylko promocja polskich rzek, ale także pobudzenie lokalnej społeczności do działań związanych z rzeką. – Organizując konkurs, zależało nam na tym, żeby pokazywać nie zawsze największe, znane rzeki, ale także te może trochę zapomniane, które są malownicze i wokół których potrafi się zmobilizować miejscowa społeczność – mówił podczas wręczania nagród. – Gratuluję wszystkim, którzy nie tylko głosowali na Czarną Hańczę, ale prowadzą różne działania, mające na celu przybliżenie rzeki innym – zaznaczył Grzybowski.
W tegorocznym konkursie o tytuł Rzeki Roku rywalizowało 11 rzek. Najwięcej głosów uzyskały: Czarna Hańcza – 5004 głosy, Wisła w Bydgoszczy – 4896 głosów, Bzura – 1165 głosów.
Konkurs Rzeka Roku jest częścią programu Klubu Gaja – Zaadoptuj rzekę. Dzięki zaangażowaniu blisko 177 000 osób w latach 2005-2015 w ramach tego programu w 1492 miejscach w Polsce opieką otoczono 746 rzek, strumieni, jezior, potoków i stawów, a także Morze Bałtyckie.