Przypomnijmy że, ażeby utrzymać się w I lidze, Wigry w ostatniej kolejce musiały liczyć na spełnienie dualnego warunku: wygrane gości w meczach w Katowicach oraz Częstochowie. Tylko i wyłącznie wygrana Bytovii z „GieKSą” oraz „biało-niebieskich” z Rakowem stawiała w uprzywilejowanej sytuacji piłkarzy z grodu nad Czarną Hańczą. Tak się bowiem składało, iż to właśnie Wigry zajęłyby pierwsze miejsce w mini tabeli, którą tworzy się – według przepisów obowiązujących w I lidze – w przypadku, gdy więcej niż dwie drużyny zdobywają tyle samo punktów.
Wigry o dziwo – bo Raków nie przegrał jeszcze w tym sezonie na własnym terenie – szybko uzyskały prowadzenie. W dziewiątej minucie Bartosz Bida wykorzystał błąd bramkarza z Częstochowy.
Mniej więcej w trzydziestej minucie nadeszła wieść o objęciu prowadzenia przez Bytovię. Kibice Wigier nie zdążyli się nawet nacieszyć, bo wnet Katowice wyrównały. W siedemdziesiątej minucie Szymon Lewicki strzelił wyrównującą bramkę dla Rakowa i wiadomym się stało, że nadzieje na utrzymanie będą topnieć z każdą minutą. A jednak w doliczonym czasie Wigry – za sprawą gola Daniela Smugi – strzeliły zwycięską bramkę.
Wydawało się, że nic to nie da, ale także Bytovia zdobyła zwycięską bramkę. Niecodzienną, bo jej autorem okazał się bramkarz gości – Andrzej Witan!
Wigry awansowały do I ligi w czerwcu 2014 roku. Po pamiętnym meczu ze Stalą Rzeszów.
W poprzednich czterech sezonach zdobywały co najmniej 45 punktów – w dwóch najlepszych nawet 52 – tym razem wystarczyło na szczęście 37 punktów, by się utrzymać.
Gdy trenerem Wigier – 9 kwietnia br. – zostawał Mirosław Smyła wydawało się, że przed nim „mission impossible”. A jednak się udało!
[…] kolei półtora roku temu w ostatniej kolejce Wigry w cudowny sposób uratowały status pierwszoligowca, kosztem Bytovii oraz właśnie GKS […]
[…] Bytovii i Wigier ma swoją historię. Czasami była to walka korespondencyjna. Cudowna końcówka Wigier w sezonie 2018/19 oznaczała jednoczesną degradację właśnie Bytovii. W tym sezonie oba zespoły […]
auper meczyk wigry do boku !! d !