Kontrolą sposobu odprowadzania ścieków zostanie objętych prawie 500 nieruchomości, które nie są podłączone do kanalizacji sanitarnej. Pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach odkryli nielegalnie wkopane rury odprowdzające nieczystości do Czarnej Hańczy.

Przypomnijmy, że wiosną i jesienią ubiegłego roku pracownicy Ośrodka Sportu i Rekreacji wyłowili z rzeki sprzęt AGD i RTV, damskie torebki, setki butelek po alkoholu, kasę fiskalną, niewybuch oraz wnyk z martwym bobrem. Dodatkowo, prowadzący sprzątanie natknęli się na nielegalne pomosty i punkty poboru wody, a nawet rury odprowadzające ścieki. Miejsca, w których odnotowano występowanie rur ściekowych, naniesiono na mapy i przekazano do Wód Polskich, które prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie.

– Po tym odkryciu poleciłem pracownikom Wydziału Ochrony Środowiska zinwentaryzowanie obszaru całego miasta pod kątem podłączeń do sieci kanalizacji sanitarnej. Tutaj wyniki również zaskakują negatywnie. Okazuje się, że w całym mieście jest 491 budynków nie podłączonych do systemu kanalizacji – co oznacza, że ścieki są na nich zagospodarowane w inny sposób – informuje Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. I to pracownicy Wydziału Ochrony Środowiska zweryfikują sposób odprowadzania ścieków z 491 budynków, które nie są podłączone do sieci sanitarnej. Prezydent rozważa uruchomienie programu dotacji na podłączenie do sieci kanalizacyjnej.

Trwa sprzątanie Czarnej Hańczy. Z rzeki wyłowiono opony, kosiarkę, telefony i garnki

3 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj