Siatkarskie emocje w Suwałki Arenie. Rozpoczął się XII Memoriał im. Józefa Gajewskiego

Na zewnątrz deszczowo i ponuro, a w Hali Suwałki Arena aż kipiało od emocji! Na to siatkarskie wydarzenie kibice czekali z niecierpliwością. W piątek (17 września) rozpoczęła się sportowa rywalizacja w ramach XII Memoriału im. Józefa Gajewskiego, tym razem w wymiarze międzynarodowym, gdyż prócz gospodarzy oraz drużyn z Olsztyna i Gdańska, do Suwałk przyjechali mistrzowie Ukrainy, Barkom Kazhany Lwów.

Takie spotkania za rok mają być już elementem krajowych rozgrywek, gdyż ukraiński zespół w sezonie 2022/23 będzie mierzył się z drużynami z PlusLigi. To nie koniec siatkarskich nowinek- takie lokalne, związane z suwalską drużyną to nowe stroje i wiele nowych twarzy w zespole. Informowaliśmy o tych zmianach, a podczas memoriału można było zobaczyć, jak się obecnie biało-niebiescy prezentują.

Jeszcze jedno novum to Aleja Gwiazd. Na jednej ze ścian wyeksponowana została koszulka upamiętniająca zasługi Kamila Skrzypkowskiego, niegdyś długoletniego zawodnika Ślepska, dziś członka sztabu szkoleniowego.

Do tego po roku rozgrywek bez udziału publiczności wreszcie na trybunach zasiedli kibice. Głośno dopingujący klub, spore grono fanów, brawa, okrzyki, zwyczajowe elementy kibicowania takie jak meksykańska fala czy voice fala – to wszystko miało niewątpliwie wpływ na grę biało-niebieskich, którzy zawsze powtarzali, że brakuje im obecności widzów.

Podczas uroczystego otwarcia głos zabrał prezydent Czesław Renkiewicz, który wspominał osobę Józefa Gajewskiego, jego zasługi dla sportu:

Syn nieżyjącego prezydenta Józefa Gajewskiego, Tomasz, wyraził radość, że ten siódmy zawodnik – jak się mówi o kibicach – znów jest obecny w Hali Suwałki Arena:

XII Memoriał rozpoczęło spotkanie gospodarzy z gośćmi z Ukrainy. Po pierwszym, dość szybko wygranym secie (25:18), mogło się wydawać, że starcie nie potrwa długo. Jednak już w drugiej odsłonie Ukraińcy zademonstrowali bardzo skuteczną grę, wielokrotnie wychodzili na prowadzenie i w rezultacie na tablicy wyników pojawił się remis (23:25). Kolejne dwa sety także były wyrównane, na szczęście w końcówkach nerwy na wodzy utrzymać umieli zawodnicy Ślepska, zatem trzecia (26:24) i czwarta odsłona (25:23) pozwoliły suwalczanom cieszyć się wygraną i możliwością gry w meczu o pierwsze miejsce, które to spotkanie zaplanowane zostało na jutro.

Druga para drużyn – Trefl Gdańsk i Indykpol AZS Olsztyn, rozpoczęła zmagania o godzinie 20.30. Akademicy „postawili się” tylko w trzecim secie, którego przegrali na przewagi do 28. Tak więc jutro o godzinie 13. w meczu o trzecie miejsce z klubem z Lwowa spotkają Olsztynianie. O 15:30 czeka nas finał: Ślepsk Malow Suwałki – Trefl Gdańsk. Ciekawe ile będzie trwał, bo przecież jutro odbędzie się także półfinał Mistrzostw Europy pomiędzy Polską, a Słowenią…

Ślepsk Malow Suwałki – Barkom Kazhany Lwów 3:1 (18, -23, 24, 23)

Trelf Gdańsk – Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (22, 17, 28)

Foto (pokaz slajdów): Wojciech Otłowski

1 z 51