W rozegranym – w pachnącej nowością Hali Sportowo-Widowiskowej Radomskiego Centrum Sportu – meczu 18 kolejki PlusLigi Ślepsk Malow pokonał tamtejszy Cerrad Enea Czarni Radom. Tym samym nasi siatkarze zrewanżowali się za październikową porażkę w Suwałki Arena.
Suwalska drużyna przystąpiła do meczu bez Adriana Buchowskiego, którego miejsce zajął Kevin Klinkenberg. Więcej roszad w podstawowym składzie nie było.
W pierwszym secie Ślepsk dość szybko wypracował sobie paropunktową przewagę i do końca kontrolował sytuację. Najlepiej punktującymi naszymi siatkarzami w tej części meczu byli: Bołądź, Halaba i Klinkenberg.
Drugą odsłonę spotkania suwalski klub zaczął jeszcze lepiej. Wnet odskoczył na 4-5 oczek. W miarę gry Czarni zaczęli się zbliżać, do czego przyczyniły się nieporozumienia, takie jak pomiędzy Halabą a Takvamem. Radomianie wyrównali stan seta przy stanie 21:21. Klincz trwał do stanu 24:24. Na szczęście z nerwowej końcówki obronną ręką wyszli suwalscy siatkarze.
Trzeci set Ślepsk Malow zaczął z przytupem. Prowadził 5:0, 8:1, 10:4; 15:5, 16:6. Ostatecznie wygrał ostatnią cześć meczu do 15. W ten sposób suwalski klub po raz kolejny wygrał pod wodzą Dominika Kwapisiewicza.

© 2021 Wojciech Otłowski
Kolejne trzy punkty pozwoliły Ślepskowi przeskoczyć w tabeli właśnie Czarnych. Suwalskie klub ma teraz na koncie 16 oczek.
Należy jeszcze postawić pytanie: dlaczego mecz był tak bardzo „dziwacznie” realizowany przez ekipę Polsatu Sport…?!
Następny mecz Ślepsk Malow rozegra w Suwałki Arena. 5 lutego podejmie ostatni zespół w tabeli – Stal Nysa. Początek spotkania o godzinie 20:30.
Cerrad Enea Czarni Radom – Ślepsk Malow Suwałki 0:3 (-20, -24, -15)
MVP: Paweł Halaba