– Już ponosimy koszty tej wojny – przekonywał w piątek, 25 lutego w Suwałkach poseł Robert Winnicki, który wnioskował między innymi o natychmiastowe zamknięcie dla Rosji polskiej przestrzeni powietrznej. Parlamentarzysta zaznaczył, że Polska powinna mieć dostęp do NATO-wskiego programu Nuclear Sharing, porozumienia o współdzieleniu taktycznej broni nuklearnej.
Zdaniem posła Roberta Winnickiego gospodarcze koszty wojny Polska już odczuwa – a będą one bardziej dotkliwe. Chodzi nie tylko o ceny surowców, ale też o przyjęcie setek tysięcy uchodźców oraz fakt, że ze strefy przyfrontowej „uciekają” zagraniczni inwestorzy. – Trzeba podnosić Moskwie koszty prowadzenia tej wojny – podkreślił podczas spotkania z dziennikarzami R. Winnicki.
Poseł przypomniał, że Ukraina przed laty oddała broń jądrową za gwarancję bezpieczeństwa ze strony Zachodu. – To przestroga dla Polski – stwierdził poseł, przekonując, że powinniśmy wszelkie deklaracje o pomocy traktować z rezerwą i zgodnie z powiedzeniem: „Umiesz liczyć, licz na siebie”. – Polska musi mieć własne siły „odstraszania”. Jesteśmy jednym z najbardziej rozbrojonych państw – dodał poseł Konfederacji. Zwrócił również uwagę na problem na granicy – gdzie utknęli polscy obywatele, podczas gdy Niemcy i Amerykanie problemów z przedostaniem się przez granicę nie mają.
O inwazji na Ukrainę i sytuacji Polski mówi poseł Robert Winnicki:
Otwarte spotkanie z Robertem Winnickim odbędzie się w piątek, 25 lutego o godz. 18.00 w Hotelu VELVET w Suwałkach, przy ul. Tadeusza Kościuszki 128.
