Piłkarze I i II ligi wrócili na boiska. Grające w ramach rozgrywek eWinner II liga Wigry Suwałki pierwszy wiosenny mecz rozegrały w Ostródzie. Choć tamtejszy Sokół uchodzi za outsidera w trzeciej klasie rozgrywkowej, to już początek meczu pokazał, że nikogo nie można lekceważyć. Pierwsza akcja przyniosła gospodarzom gola, strzelcem – Ernest Słupski. Na szczęście piłkarze Wigier pozytywnie zareagowali i szybko nie dość, że wyrównali, to i wyszli na prowadzenie. Wypożyczony z Korony Kielce Mateusz Lewandowski najpierw umieścił piłkę w siatce, a później asystował przy golu Mikolaja Łabojki. Przy obu sytuacjach bramkowych niebagatelną rolę odegrał Mariusz Rybicki. W drugiej połowie Wigry kontrolowały grę. Wynik meczu w 79 minucie – tuż po wejściu na boisko – ustalił Dawid Krzyżański.
Wigry mają obecnie na koncie 31 punktów zdobytych w dwudziestu jeden spotkaniach. Następny mecz zagrają nie z byle kim, bo liderem. 6 marca o godzinie 17:30 na Zarzeczu zawita zespół Stali Rzeszów.
Sokół Ostróda – Wigry Suwałki 1:3 (1:2)
Bramki: Ernest Słupski (1′) oraz Mateusz Lewandowski (8′), Mikołaj Łabojko (13′) i Dawid Krzyżański (79′)
Foto ilustrujące (w pierwszej, sierpniowej potyczki z Sokołem): Wojciech Otłowski