W rozegranym w Katowicach zaległym meczu 13 kolejki PlusLigi Ślepsk Malow pokonał tamtejszy GKS 3:2.

Pewną niespodziankę stanowił fakt, iż w wyjściowym składzie suwalskiego klubu znaleźli się: Piotr Łukasik, a zwłaszcza Belg – Kevin Klinkenberg.

Katowice zostały ewidentnie zaskoczone grą Ślepska. W końcu poprawnie funkcjonowało przyjęcie naszych siatkarzy. A że doszły do tego bloki i asy, to suwalski klub systematycznie powiększał przewagę i spokojnie wygrał pierwszego seta.

W drugim było już gorzej. Katowice prowadziły 10:5, 13:8, 15:11, 20:15 i tym razem to one bezproblemowo dociągnęły prowadzenie do końca.

Wydawało się, że w trzeciej odsłonie GKS pójdzie za ciosem. Gospodarze prowadzili 7:5, ale potem Ślepsk Malow przejął inicjatywę, objął prowadzenie i konsekwentnie powiększał przewagę. Wygranie tego seta oznaczało oczywiście zdobycie punktu, ale jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Niestety, w czwartym secie Katowice „odjechały” zbyt daleko (14:10, 17:12, 21:18) ażeby Suwałki mogły je dojść.

Tie-break zaczął się wspaniale dla Ślepska – prowadził już 4:0, 5:2. Oczywiście katowicki klub przedsięwziął pogoń. Długo zdawało się, że na niewiele się ona zda. Doszło jednak do rywalizacji na przewagi. Grę nerwów ostatecznie wygrał Ślepsk. Dwa zdobyte oczka pozwoliły awansować na jedenastą lokatę w tabeli PlusLigi.

Następny mecz Ślepsk Malow zagra na wyjeździe z Projektem Warszawa – 5 marca o 17:30.

GKS Katowice- Ślepsk Malow Suwałki 2:3 (-18, 18, -20, 22, -16)

MVP: Bartłomiej Bołądź

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj