Reklama

Letnie lektury pod znakiem natury – książkowe propozycje Wydawnictwa Muchomor

Data:

- Reklama -

Wakacyjne wyprawy w plener to miła odmiana po miesiącach spędzonych w miejskich murach. Najmilsze obserwacje związane są ze światem fauny. To ciekawi, bawi, zachwyca. O przyrodzie można rozmaicie – niektórzy wybierają pozycje bogato ilustrowane fotografiami, opasłe kompendia pełne szczegółowych informacji. Najmłodszym do gustu przypadną z pewnością pięknie ilustrowane, w nietuzinkowy sposób ukazujące świat przyrody książki Wydawnictwa Muchomor.

To szczególne pozycje, bo… ponadczasowe i z niekrótką niekiedy historią. Ponad pół wieku temu opowieść o pechowym, nieszczęśliwym i nieco zagubionym nosorożcu stworzył dla swojej córki, Agnieszki, Leszek Kołakowski. Nietuzinkowa pozycja włącza małych czytelników czy też słuchaczy w świat przeżyć tytułowego bohatera, który ma niecodzienne marzenie – aby unieść się w powietrze, a dokładnie – by latać. Jak przekroczyć własne ograniczenia? Czy warto dążyć do tak nierealnych celów? Kto może służyć pomocą w spełnieniu naszych marzeń i czy takiego doradcy powinniśmy ślepo słuchać? Sporo tematów nasunie się z pewnością podczas poznawania perypetii nosorożca mierzącego się z pragnieniem zrealizowania wizji siebie samego unoszącego się w przestworzach… Sympatyczny i uczynny mały wróbel stara się na miarę swoich możliwości wesprzeć marzyciela w jego działaniach. Jak się skończy ta historia? Zaskakująco, szczęśliwie i do tego wierszowanie;) Personifikacja zastosowane w tej historii pozwala na odnalezienie w opowieści czytelnego przesłania. A podczas lektury towarzyszyć nam będą urokliwe ilustracje Doroty Łoskot-Cichockiej, które świetnie dopełniają tekst.

Kolejna propozycja Wydawnictwa Muchomor to zaproszenie do lasu – pewnie niejednokrotnie to miejsce odwiedzamy. Niełatwo jest jednak dostrzec jego mieszkańców. Czasem mignie nam ruda kitka wiewiórki czy zauważymy przelatującego ptasiego lokatora lasu, ale na ogół nasze kroki płoszą zwierzęta, które szybko czmychają w leśny gąszcz. By je bliżej poznać, warto sięgnąć po „Leśne wędrówki”, odświeżoną opowieść Marii Dunin-Wąsowicz. Starsi mogą pamiętać wcześniejsze wydanie, z kolorową okładką pełną nieco zgeometryzowanych wizerunków ptaków. Tym razem za warstwę wizualną odpowiada Elżbieta Wasiuczyńska, artystka sięgające po rozmaite materiały, z niezwykłym talentem przedstawiająca świat przyrody. Ten las, który zobaczymy na kartach książki, zachwyca, budzi najmilsze wspomnienia i chęć do ponownych odwiedzin. Urokliwym, malarskim krajobrazom towarzyszą teksty, które również włączają małych odbiorców w świat lektury. Autorka jakby prowadziła z nami rozmowę – zwraca uwagę na zwierzęta, które w lesie napotkać można, opowiada o ich zwyczajach, a jednocześnie w pewien sposób modeluje zachowania najmłodszych. Zachęca do szacunku wobec przyrody, nieingerowania w życie leśnych mieszkańców. Piękne teksty i zachwycające ilustracje to nie wszystko, co w tej pozycji znajdą najmłodsi – w czasie lektury okaże się, że… czegoś brakuje. Autorka zwraca uwagę na wiewiórkę, a widzimy tylko jeża, nie ma mamy-sarny ani zająca… Znajdziemy te wszystkie zwierzęta na ostatnich kartach tej pozycji – po wycięciu ich sylwetek i „uzupełnieniu” nimi leśnych krajobrazów, można będzie w pełni cieszyć się opowieścią zawartą w słowach i obrazach.

Rozmaite zwyczaje zwierząt intrygują i zaskakują. Wydawać by się mogło, że temat wznowionej właśnie przez Wydawnictwo Muchomor książki – „Jak zwierzęta śpią?” – pokaże w tej materii sporo podobieństw. Ale tak jak i odmienne są sposoby zdobywania pokarmu czy wychowania potomstwa, tak i sen każdego gatunku zwierząt rządzi się swoimi prawami!
Jakie to pasjonujące opowieści! Mali czytelnicy dowiedzą się, że czasem nad snem towarzyszy czuwają inni przedstawiciele danej społeczności zwierzęcej. Niektóre gatunki budują sobie pracowicie schronienie – albo i schronienia! Wśród fauny tak jak i wśród ludzi – są wielkie śpiochy i tacy, którym wystarcza niewiele snu. A jak śpi się w… wodzie? Jiří Dvořák stworzył opisy, które poruszają wyobraźnię: proste, ale i bardzo obrazowe, pozwalające młodym miłośnikom przyrody wzbogacić wiedzę, a także dostrzec pewne analogie do naszych, ludzkich zwyczajów. Rozmaite gatunki, których „senne” zwyczaje zostały sportretowane na stronach tej książki to zwierzęta doskonale znane, ale też i dość egzotyczne (jak papugoryba czy pyton zielony). Niezależnie od tego, czy jest to nasz domowy pupil – kot lub pies, czy okaz z odległych zakątków – niedźwiedź polarny, żyrafa albo wielbłąd, każde zwierzę ma nietuzinkowe zwyczaje, ich odkrywanie rozbudza ciekawość i przyrodniczą pasję. Ilustracje, które stworzyła Marie Štumpfová, łączą w sobie realizm zwierzęcych przedstawień i malarskość tła. Stonowana kolorystka koresponduje z tematem, a pomysłowe ujęcia śpiących bohaterów są znakomitym nawiązaniem do różnorodności, jaka panuje w temacie nocnego (a czasem dziennego!) odpoczynku zwierząt.

Zachęcamy do sięgnięcia po te lektury! Niech te niedługie, a tak urocze opowieści umilą letni czas.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Jak wybrać karpia na Święta: Poradnik dla miłośników ryb

Święta to czas radości, tradycji i wyśmienitego jedzenia. W...

Czas na łyżwy

W Mikołajki, 6 grudnia otwarte zostało lodowisko miejskie przy...

Osyda wystąpi w Sejnach

Zespół Osyda zaprasza na swój koncert, który odbędzie się...