W środę, 25 października 2023 roku, Rada Miejska w Suwałkach podjęła ważną decyzję dotyczącą skargi złożonej przez Marka Dakowskiego na dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w mieście. Skarga ta jest związana z tragicznym wydarzeniem, które miało miejsce w kwietniu 2022 roku, kiedy to w Aquaparku w Suwałkach utonął 65-letni mężczyzna. Wydarzenie wywołało liczne kontrowersje i wątpliwości.
Skarga Marka Dakowskiego dotyczy wieloletnich zaniedbań w działalności Aquaparku oraz – na co syn tragicznie zmarłego mężczyzny zwrócił uwagę podczas sesji Rady Miejskiej – zarzutów nepotyzmu w zatrudnianiu pracowników. W wyniku tego tragicznego zdarzenia, jeden z ratowników stracił prawo wykonywania zawodu, a kierownik obiektu – Maciej Ch. został przeniesiony na inne stanowisko. Marek Dakowski, skarżący, argumentuje, że to nie był wypadek, a wynik niekompetencji pracowników oraz błędnie prowadzonej polityki kadrowej. Podczas sesji przypomniał o innym dramatycznym wydarzeniu – na suwalskim stadionie. Wtedy Maciej Ch. był kierownikiem stadionu.
Warto podkreślić, że wyrok sądu potwierdził winę pracowników, co dodatkowo wzmocniło argumenty Marka Dakowskiego.
Jacek Roszkowski, radny z PiS, wyraził swoje zaniepokojenie brakami procedur w Aquaparku, twierdząc, że zaniedbania i lekceważące zachowanie dyrektora OSiR-u stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa użytkowników. Przywołał także kwestię procedur na wypadek niebezpieczeństwa oraz obserwacji na basenie. Zaznaczył, że brak odpowiednich procedur w zakresie podjęcia działań ratowniczych jest nie do zaakceptowania i może skutkować tragicznymi konsekwencjami. Jak zaznaczył – jego zdaniem pracownicy powinni stracić pracę, a dyrektor OSiR-u – podać się do dymisji. Zwrócił też uwagę na fakt, że rodzina ofiary o prawdę i sprawiedliwość musi wykłócać się podczas sesji.
Bogdan Bezdziecki podkreślił, że wyciągnięcie konsekwencji uzależnia się od decyzji sądu oraz odpowiedzialności dyscyplinarnej, co wydaje się być niewystarczające w obliczu tak poważnych zaniedbań.
Waldemar Borysewicz, dyrektor OSiR-u zwrócił uwagę na fakt, że młodzi ratownicy powinni znać przepisy i procedury związane z bezpieczeństwem na basenie, co jest podstawową wiedzą niezbędną do wykonywania ich zawodu. Odniósł się też do słów Jacka Roszkowskiego, zapewniając, że dramatycznej sytuacji nie zlekceważył, a w kwestii procedur – nie ma prawnego obowiązku tworzenia osobnych metod postępowania.
Głosowanie nad projektem uchwały przeprowadzono dziś w czasie obrad Rady Miejskiej w Suwałkach, podczas których 18 radnych opowiedziało się za uznaniem skargi Marka Dakowskiego, natomiast 4 osoby nie wzięły udziału w głosowaniu.
Po dokładnej analizie, skarga została uznana za zasadną jedynie w zakresie zdarzenia z kwietnia 2022 roku, kiedy to doszło do tragicznego wypadku w Aquaparku.
Foto ilustrujące: Wojciech Otłowski
Ratownicy wynegocjowali podwyżki. Wrócą do pracy w przyszłym tygodniu?