Państwowy Instytut Geologiczny (PIG) w swojej najnowszej prognozie, przekazanej Polskiej Agencji Prasowej, sugeruje, że obecne ocieplenie klimatu osiągnie swoje apogeum pod koniec tego stulecia, a potem rozpocznie się kolejny cykl ochłodzenia. Jest to istotne stwierdzenie, stojące w opozycji do wypowiedzi aktywistów klimatycznych, m.in. Grety Thunberg.
W kontekście ocieplenia klimatu jednym z kluczowych zagadnień, które budzi emocje i debaty, jest rola człowieka w tych procesach. PIG podkreśla, że choć wpływ zwiększonej emisji gazów cieplarnianych generowanych przez działalność człowieka jest istotny, to często przeszacowany, ponieważ nie uwzględnia się roli równolegle postępującego ocieplenia spowodowanego przez czynniki naturalne. To wskazuje na konieczność uwzględnienia zarówno antropogenicznych, jak i naturalnych czynników wpływających na klimat.
Ekspertom z PIG-PIB zależy na zdrowej równowadze między wiedzą na temat historii klimatu a prognozami dotyczącymi przyszłości. Dzięki znajomości zmian klimatu w holocenie, czyli ostatnich 11,7 tysiąca lat, możliwe jest racjonalne prognozowanie trendu naturalnych zmian klimatu na Ziemi i ich potencjalnych skutków.
Kwestia cyklicznych zmian klimatu również wzbudza zainteresowanie. W przeszłości takie zmiany zachodziły regularnie, różniąc się skalą i intensywnością. Naukowcy wskazują na kilkanaście epizodów ciepłych i ochłodzeń w holocenie, każdy trwający około 500-600 lat. Szczególnie ciekawe są dane dotyczące optimum termicznego holocenu, które wystąpiło 8-5 tysięcy lat temu, kiedy temperatura na Ziemi mogła być nawet o 3 – 3,5 stopnia Celsjusza wyższa niż obecnie.
Prócz naturalnych zjawisk, należy także brać pod uwagę rolę człowieka w zmianach klimatycznych. Choć w skali globalnej wpływ człowieka jest niewielki, to lokalnie może być istotny. Działalność człowieka, szczególnie związana z użytkowaniem Ziemi, może prowadzić do lokalnych zmian klimatu, takich jak pustynnienie obszarów czy degradacja gleb.
Więcej można przeczytać w artykułach:
Polscy naukowcy: Globalne ocieplenie minie. Klimat się wychłodzi
Koniec ocieplenia klimatu. Niedługo zacznie się ochładzać
PIG-PIB. Ocieplenie klimatu osiągnie maksimum prawdopodobnie pod koniec tego stulecia
PIG-PIB PRZEKAZUJE WYJAŚNIENIA W SPRAWIE MATERIAŁU PIG-PIB W DEPESZY PAP Z OKAZJI DNIA ZIEMI
Państwowy Instytut Geologiczny – PIB w pełni zgadza się ustaleniami naukowymi dotyczącymi wpływu działalności człowieka na klimat Ziemi. Destrukcyjny wpływ emisji związanych ze spalaniem paliw kopalnych jest oczywisty. W materiale pragnęliśmy natomiast pokazać, że nie jest to jedyny czynnik wpływający na klimat – także naturalne procesy zachodzące na Ziemi odgrywają swoją rolę.
Niestety, nieprecyzyjna informacja i użyte argumenty wypaczyły intencję przekazu. Publikacja materiału w tej formie nie powinna mieć miejsca, zawiódł system weryfikacji treści w Instytucie, za co serdecznie przepraszamy.
Zdanie „Ocieplenie klimatu osiągnie maksimum prawdopodobnie pod koniec tego stulecia, po nim rozpocznie się kolejne ochłodzenie” jest jedynie spekulacją naukową autora tekstu. Nie jest to zgodne z ustaleniami IPCC.
Zdanie „Wpływ zwiększonej emisji gazów cieplarnianych, przede wszystkim wskutek spalania paliw kopalnych przez człowieka jest znacznie przeszacowany, ponieważ nie uwzględnia się roli równolegle postępującego ocieplenia spowodowanego przez czynniki naturalne” jest zdaniem niepotwierdzonym naukowo. Nie powinno w takiej formie zostać przekazane do PAP, stoi w sprzeczności z dotychczasowymi ustaleniami nauki w tej sprawie.
Materiał przygotowany przez jednego z pracowników, specjalisty w zakresie badań nad czwartorzędem – prof. dr. hab. Leszka Marksa – nie jest oficjalnym stanowiskiem Państwowego Instytutu Geologicznego-PIB.
W najbliższych dniach PIG-PIB podejmie działania, aby dotrzeć z tym wyjaśnieniem do wszystkich mediów, które umieściły informację PAP zawierającą nieprecyzyjne informacje, które przekazaliśmy do opinii publicznej.
Przepraszamy, że nasze działania mogły wprowadzać opinię publiczną w błąd w kwestii wpływu emisji gazów cieplarnianych przez ludzi na klimat.
W naszym regionie geograficznym (tzw. Starym Świecie) zawsze gdy się ocieplało, powstawały nowe państwa i cywilizacje, a gdy się ochładzało dochodziło do kryzysów i te państwa upadały. Nie jesteśmy przygotowani na ochłodzenie. Prof Malinowski który rozpętał nagonkę przeciw PIG nie jest klimatologiem, tylko fizykiem gazów i nie powinien się wypowiadac w nie swojej specjalności.