W piątek, 7 czerwca, w Rzymie rozpoczynają się 26. Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce. Do grona polskich kandydatów do medali można chyba zaliczyć – reprezentującą suwalski klub Hańcza – Marię Andrejczyk. Nasza oszczepniczka wynikiem 62,72 metra w tabelach światowych lokuje się dopiero na trzynastym miejscu. Jednakże wśród europejskich zawodniczek jest piąta, a praktycznie czwarta, bo z wiadomych przyczyn Białorusinka Tacciana Chaładowicz (Tatsiana Khaladovich) nie będzie mogła wystąpić w stolicy Italii.

© 2022 Wojciech Otłowski
Z jakimi zawodniczkami Pani Maria powalczy o medale ME? Za największe rywalki należy uznać: Austriaczkę – Victorię Hudson (najlepszy tegoroczny 66,06), Serbkę – Adrianę Vilagoš (63,58), Łotyszkę – Anete Sietiņ (63,21), Norweżkę – Marie-Therese Obst (61,81), Czeszkę – Nikolę Ogrodníkovą (61,31) czy Litwinkę – Livetę Jasiūnaitė (61:01).

© 2022 Wojciech Otłowski
Finał zaplanowany jest na wtorkowy wieczór (11 czerwca), wcześniej – w poniedziałkowe przedpołudnie – odbędą się kwalifikacje.
Maria Andrejczyk podczas rzymskich mistrzostw będzie walczyła nie tylko o medal, ale także uzyskanie minimum wynoszącego 64 metry, dopuszczającego do udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Przypomnijmy, iż suwalska oszczepniczka podczas dwóch poprzednich imprez tej rangi zajmowała czwartą (Rio de Janeiro 2016 – 64,78) i drugą (Tokio 2020/21 – 64,61) lokatę. Co ciekawe, w stolicy Japonii rzuciła w finale o… 679 centymetrów bliżej niźli trzy miesiące wcześniej w Splicie. Co by nie mówić, wynik uzyskany podczas Pucharu Europy w Rzutach 2021 (z)robi(ł) wielkie wrażenie. Należy bowiem w tym miejscu dobitnie zaznaczyć, iż splicka odległość 71,40 stanowi trzeci wynik w historii kobiecego oszczepu. Acz pamiętajmy, iż mowa o oszczepie nowego typu – ćwierć wieku temu dokonano zmian w sprzęcie poprzez przesunięcie środka ciężkości.

© 2022 Wojciech Otłowski
O ostatnich dwóch latach Maria Andrejczyk chciałaby pewnie zapomnieć. Co prawda w lipcu 2022 roku zdobyła złoty medal na rozgrywanych w Suwałkach Mistrzostwach Polski. Ale uzyskany na naszym stadionie wynik 57.53 lokował naszą zawodniczkę dopiero na 78. miejscu w rocznym zestawieniu najlepszych rezultatów na świecie. Jeszcze gorzej było w zeszłym roku. Oszczepniczka wystąpiła jeno raz, w niemieckim Rehlinge. Rzut na odległość 55,89 metra nie pozwalał nawet na zaistnienie w pierwszej setce.

© 2022 Wojciech Otłowski
Miejmy nadzieję, iż perturbacje trenerskie (pożegnanie się z wieloletnim szkoleniowcem – Karolem Sikorskim, podjęcie współpracy z Finem, Petterim Piironenem) zakończyły się w październiku ubiegłego roku, kiedy ogłoszono, że Maria Andrejczyk będzie trenowała pod okiem Cezarego Wojny. Rezultaty już widać, ostrzymy sobie jednak zęby na więcej.

© 2022 Wojciech Otłowski
Polska reprezentacja na rzymskie mistrzostwa będzie liczyć ponad dziewięćdziesiąt osób. Z kim jeszcze wiążemy największe nadzieje medalowe? Na pewno z kobiecymi sprintami – zwłaszcza tymi dłuższymi, na 400 metrów. Drugie wyniki w Europie ma i Natalia Kaczmarek (49.80), jak i sztafeta (3:24.71).

© 2022 Wojciech Otłowski

© 2022 Wojciech Otłowski
Do tego należy dodać Pię Skrzyszowską na 100 m przez płotki (12.53) czy młociarzy, acz wydaje się, że ich wieloletnia hegemonia jest zagrożona.

© 2022 Wojciech Otłowski
Osiem lat temu polska reprezentacja wygrała klasyfikację medalową. Powtórzenie tego osiągniecia będzie niezwykle trudne. Tym niemniej walczyć trzeba. Miejmy nadzieję, iż do polskiego dorobku dorzuci się (nomen omen) Maria Andrejczyk.
Czy Maria Andrejczyk da sobie szansę? Co dalej ze stypendium?
Maria Andrejczyk mistrzynią Polski w rozgrywanych w Suwałkach 98. PZLA Mistrzostwach Polski