Reklama

A na śniadanie… blues! Trwa drugi dzień 17. Blues Festival Suwałki

Data:

- Reklama -

Po bardzo deszczowym czwartku piątek od rana powitał suwalczan oraz gości słońcem, a temperatura z każdą godziną rosła. Dlatego chętnie bluesfani kierowali swe kroki do zacienionych czy klimatyzowanych przestrzeni klubowych, gdzie od godziny jedenastej można było zanurzyć się w oceanie dobrego grania. Bezpłatny wstęp to okazja, by posłuchać nawet kilku artystów, choć wówczas trzeba się nastawić na dość szybki marsz między kolejnymi lokalami.

Wielbiciele lokalnych brzmień znaleźli coś dla siebie na suwalskim deptaku – w „Kurze na Chłodnej” zagrał białostocki zespół „Po 50-ce”. Choć jak sama nazwa wskazuje, muzycy to osoby, które świętowały swoje pięćdziesiąte urodziny, niekiedy jakiś czas temu, to energii mogliby im pozazdrościć o wiele młodsi. Panowie nawiązali też świetny kontakt z publicznością, która z entuzjazmem przyjmowała covery i własne kawałki grupy.

12 VII 2024 ,Suwałki Blues Festival – śniadania bluesowe -Kura na Chłodnej, Po 50-ce
© 2024 Wojciech Otłowski

Po drugiej stronie deptaka, w Piwiarni, po raz kolejny w historii SBF prezentowało się Adam Zalewski Trio. Akustyczne granie idealnie wpasowało się w klimat zamkniętej przestrzeni. Muzycy zaserwowali przybyłym na śniadanie polskie covery (m. in. „Oni zaraz przyjdą tu”) i własne utwory.

12 VII 2024 ,Suwałki Blues Festival – Śniadania bluesowe -Piwiarnia – Adam Zalewski Trio
© 2024 Wojciech Otłowski

W Rozmarino słuchaczy zachwycił nietuzinkowy projekt łączący muzyków z Litwy i Wenezueli. Charyzmatyczny wokalista – Hectro Castillo pochodzi z Caracas, od kilku lat mieszka w Irlandii, a w Suwałkach towarzyszyli mu litewscy bluesmani.

12 VII 2024 ,Suwałki Blues Festival – Śniadania bluesowe -Rozmarino – Hector Castillo Band
© 2024 Wojciech Otłowski

Na tle koron drzew widocznych za oknami Hotelu Velvet występował niemały podmiot wykonawczy – Blues Project. Zespół powstał szesnaście lat temu, zatem to rówieśnik suwalskiej imprezy – i podobnie jak ona rozrasta się, zmienia. Z niegdysiejszego tria przeszli do siedmioosobowego składu. Grają autorskie wersje amerykańskich i angielskich wykonawców bluesowych, melodyjne i bogate brzmieniowo.

12 VII 2024 ,Suwałki Blues Festival – Śniadania bluesowe -Hotel Velvet – Blues Project
© 2024 Wojciech Otłowski

Black Pub Komin oferuje największą przestrzeń, zatem bluesfani mogli nawet dać się porwać ulubionym dźwiękom. A zachęcał do tego zespół Lady Bird, również siedmioosobowy, z ciekawym dodatkiem w instrumentarium w postaci saksofonu. Energiczna i energetyczna wokalistka, Joanna Wątor, w swych wypowiedziach akcentowała siłę i rolę kobiet – rzeczywiście wokal to mocna strona występu Lady Bird, ale i warstwa muzyczna dorównywała tej wokalnej, co z pewnością potwierdza publiczność – bawiono się doskonale!

12 VII 2024 ,Suwałki Blues Festival – Śniadania bluesowe -Black Pub Komin – Lady Bird
© 2024 Wojciech Otłowski

Fotografie w postaci pokazu slajdów: Wojciech Otłowski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Szachiści walczą w Memoriale Ireny Warakomskiej. W puli nagród 100 tys. złotych

Rozpoczęła się siódma edycja Międzynarodowego Memoriału Ireny Warakomskiej, który...

Pieniądze szczęście dają: Joanna Przetakiewicz-Rooijens w Suwałkach

Pieniądze, a właściwie ich brak, często stają się przyczyną...

Zbliża się Forum Biznesowe Pogranicza. Gościem m. in. prof. Jerzy Buzek (audio)

Jak prowadzić biznes w czasach niepewności, pandemii, ciągłych zmian...

Uroczyste zwieńczenie projektu „Portret suwalczan lat 70. i 80.” w Hotelu Velvet

Niezwykłą okazją do podróży w przeszłość była wystawa „Portret...