Radny Rady Miejskiej w Suwałkach, Piotr Rydzewski (PiS), skierował do prezydenta miasta Czesława Renkiewicza interpelację dotyczącą gospodarki odpadami w mieście. Głównym tematem pisma jest skuteczność planu naprawczego oraz konieczność uruchomienia Mobilnych Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (MPSZOK).
Radny zwraca uwagę na wieloletnie zaniedbania w systemie zarządzania odpadami w Suwałkach, niewystarczającą edukację mieszkańców oraz brak skutecznych działań w zakresie recyklingu. Jak podkreśla, miasto nie osiąga wymaganych wskaźników recyklingu, co już skutkowało nałożeniem kary finansowej, a kolejna może spowodować uszczuplenie budżetu miasta o ponad 2 miliony złotych.
Dodatkowym problemem jest brak dedykowanych pojemników na tekstylia, których selektywna zbiórka jest obowiązkowa od 1 stycznia 2024 r. Obecnie mieszkańcy mogą oddawać tego typu odpady jedynie do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (PSZOK) przy ul. Raczkowskiej 150A, co dla wielu osób jest kłopotliwe ze względu na odległość – nawet do 10 km z północnych części miasta.
Radny Rydzewski proponuje wprowadzenie Mobilnych Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (MPSZOK), które mogłyby cyklicznie działać w różnych częściach Suwałk. Ułatwiłoby to mieszkańcom segregację odpadów i mogło poprawić wskaźniki recyklingu, co pozwoliłoby uniknąć kolejnych kar finansowych.
W interpelacji radny stawia prezydentowi Suwałk szereg pytań, m.in.: o to, czy miasto planuje wprowadzenie MPSZOK oraz o to, ile kilogramów tekstyliów zebrano w PSZOK-u od stycznia 2025 roku. Piotr Rydzewski dopytuje również o szczegóły działań naprawczych programu oraz o to, gdzie można ten dokument znaleźć.
Radny Rydzewski podkreśla, że istotne decyzje dotyczące gospodarki odpadami są podejmowane bez wystarczających konsultacji społecznych. Jego zdaniem mieszkańcy powinni mieć realny wpływ na kształtowanie polityki zarządzania odpadami, zwłaszcza że dotyczy to rosnących opłat za odbiór śmieci i konieczności unikania kolejnych kar finansowych.
„Po raz kolejny dowiadujemy się o kluczowych działaniach z przekazów medialnych, zamiast mieć możliwość realnego wpływu na kierunek podejmowanych decyzji” – zaznacza P. Rydzewski. W jego opinii miasto powinno działać proaktywnie i transparentnie, zamiast podejmować decyzje dopiero pod presją kar finansowych.