W ramach 15 kolejki grupy pierwszej III ligi piłkarskiej w czwartek (30 października) rozgrywano tylko jeden mecz: pomiędzy Wigrami Suwałki a KS Wasilków. Pierwotnie gospodarzem miał być klub spod Białegostoku, ale wystąpił z prośbą o zmianę miejsca rozgrywania spotkania.

© 2025 Wojciech Otłowski
Tak więc na Zarzeczu doszło do pojedynku klubów, które w ostatnich tygodniach demonstrowały zgoła odmienną dyspozycję. Trudno to teraz sobie wyobrazić, ale w połowie września, po ośmiu kolejkach, zespoły Wigier Suwałki i KS Wasilków były sąsiadami w tabeli z trzynastoma punktami na koncie. O ile od tego czasu stan posiadania biało-niebieskich zwiększył się o jedenaście oczek, to drużyny spod Białegostoku nie zmienił się. Nie mogło być inaczej skoro piłkarze z Wasilkowa przegrali kolejne sześć spotkań ligowych. Tak więc o ile Wigry chciały przedłużyć serię trzech zwycięstw (pierwsze odniesione jeszcze pod wodzą Pawła Cimochowskiego, dwa następne – Arkadiusza Szczerbowskiego), to goście marzyli, by powiększyć w końcu konto punktowe chociażby o jedno oczko.

© 2025 Wojciech Otłowski
Patrząc na wynik można by przypomnieć powiedzenie, iż gospodarzom pomagają nawet ściany, bo na mokrej murawie piłka czasem zachowywała się nieco nieprzewidywalnie, trzeba jednak przyznać, że najistotniejsza była doskonała dyspozycja biało-niebieskich – zwłaszcza w pierwszej połowie. Już w czwartej minucie udało się Bartoszowi Guzdkowi trafić do bramki rywali.

© 2025 Wojciech Otłowski
Niedługo potem miał kolejną doskonałą sytuację, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Co nie udało się w siódmej minucie, powiodło się w dwudziestej czwartej – ponownie nasz napastnik popisał się celnością. I nie był to koniec trafień w tej części meczu – na liście strzelców zapisał się też Konrad Magnuszewski. Imponujący rezultat powiększony został tuż po rozpoczęciu drugiej połowy: w 48 minucie po podaniu Michała Ozgi piłkę w siatce gości umieścił Jakub Kwiatkowski.

© 2025 Wojciech Otłowski
Drużynie z Wasilkowa udało się strzelić honorową bramkę – dokonał tego Aliaksei Watkiewicz. W drugiej połowie goście grali odważniej i więcej działo się pod bramką Wigier. Na szczęście wyniku już to nie zmieniło, zatem kibice biało-niebieskich mogli cieszyć się z wysokiego zwycięstwa.

© 2025 Wojciech Otłowski
Na pomeczowej konferencji trener gości, Michał Hryszko, ograniczył się do gratulacji. Radości nie krył szkoleniowiec Wigier, Arkadiusz Szczerbowski, który wyraził nadzieję, że równie pomyślny jak październik będzie dla jego podopiecznych także listopad.

© 2025 Wojciech Otłowski
Wigry niejako umocniły się na piątym miejscu – na koncie mają obecnie dwadzieścia siedem punktów. W przyszłą sobotę (8 listopada) czeka nas kolejny mecz na Zarzeczu – tym razem z Wartą Sieradz. Spotkanie z trzecią obecnie drużyną w tabeli rozpocznie się o godzinie 17.
Wigry Suwałki – KS Wasilków 4:1 (3:0)
Bramki: Bartosz Guzdek (4′, 23′), Konrad Magnuszewki (35′), Jakub Kwiatkowski (48′) oraz Aliaksei Watkiewicz (51′)
Fotografie w postaci pokazu slajdów: Wojciech Otłowski











