W tym roku przypada 10. rocznica śmierci Czesława Miłosza. W jaki sposób o niełatwej twórczości i burzliwym życiu noblisty rozmawiać z najmłodszymi?
Autor: ADA
W rozdziale „Jak trafić do podręczników? – Poradnika małego Patrioty” autorstwa Marcina Przewoźniaka jest wzmianka o Czesławie Miłoszu i Wisławie Szymborskiej – laureatach Nagrody Nobla w dziedzinie literatury.
Czesław Miłosz (1911-2004): Miłosz pisał wiersze bardzo trudne i raczej przeznaczone dla dorosłych. W czasach PRL-u jego książek nie wolno było wydawać, a nawet wspominać nazwiska ich autora! Dlatego gdy w 1980 roku poetę uhonorowaną Literacką Nagrodą Nobla, wielu Polaków nie wiedziało, o kogo chodzi (tym bardziej, że Miłosz mieszkał wtedy w Ameryce) – str. 81.
Myślę, że warto by było przybliżyć postać Czesława Miłosza dzieciom, np. poprzez wspólne rodzinne czytanie fragmentów wypowiedzi poety, publikowanych w prasie, np: w Krajobrazach 1989 r., nr 42.
Czesław Miłosz na Suwalszczyźnie; 22-25 września 1989 r.
Czesław Miłosz: Gdybym był na Suwalszczyźnie w 1981 roku, podczas swojej pierwszej wizyty w kraju, reagowałbym inaczej. Wówczas panowała sytuacja niesłychanie napięta, te ciągłe paniki przed interwencją, i sam byłem w stanie ciągłego oblężenia przez dziennikarzy etc.
Dobrze się więc stało, że przyjechałem z opóźnieniem. Przechodzimy ewolucję, przechodzimy ciągłe zmiany. Myślę, że ten przyjazd zbiegł się również z moją wewnętrzną ewolucją w ciągu ostatnich ośmiu lat. Tak, że ten pobyt, tu, na Suwalszczyźnie, jest niesłychanie ważny. Bardzo się cieszę, że nie jestem jeszcze martwą bryłą, że mogę odbierać wszystko intensywnie.
Przyjechałem tu u progu najbardziej ulubionego przeze mnie miesiąca – października. I ta wspaniała pogoda. Naprawdę nie oczekiwałem takiego daru od Pana Boga, jak te dni tutaj. Pobyt na Suwalszczyźnie jest dla mnie czymś fantastycznym. Wigry, 23 września 1989 r.
Tu odpoczywam (fragment rozmowy Grażyny Mikłaszewicz z Czesławem Miłoszem w czasie jego pobytu na Suwalszczyźnie. Krajobrazy 1989, nr 41).
Grażyna Mikłaszewicz: Podczas pierwszej Pańskiej wizyty w Polsce, tuż po otrzymaniu Nagrody Nobla, zabrakło czasu na odwiedzenie Suwalszczyzny. Za to teraz poświęcił jej Pan blisko tydzień.
Czesław Miłosz: Na Suwalszczyźnie nie byłem od 1940 roku. Tak, środek lata czterdziestego roku. Przedzierałem się przez zieloną granicę z Wilna do Warszawy. Trasa wędrówki biegła przez Szypliszki i Suwałki. Ani w Sejnach, ani w znajomych okolicach wtedy być nie mogłem. Dopiero potem dowiedziałem się, że jakoś w tym samym czasie moi krewni z Krasnogrudy, mały Zygmuś Lipski – miał zaledwie 16 lat – i jego ojciec, Władysław zostali aresztowani przez Niemców i wywiezieni do Oranienburga.
Ale teraz był Pan w Sejnach i Krasnogrudzie. Czy można spytać o wrażenia?
No cóż, Sejny znałem bardzo dobrze. Tak samo Wigry, klasztor, każdy zakątek Suwalszczyzny. Prawie każde wakacje spędzałem w majątku krewnych ze strony mojej matki, w Krasnogrudzie. Dużo włóczyłem się po okolicy. A moje wrażenia? Sejny się rozbudowały, powiększyły. Kiedyś było to przecież bardzo maleńkie, malownicze miasteczko. O wrażeniach z pobytu w Krasnogrudzie wolałbym nie mówić. To zbyt intymne.
Wiadomo, że przez pewien czas Miłoszowie mieszkali w Suwałkach. Jak długo i gdzie?
Ja właściwie tu nie mieszkałem, przez cały czas byłem w Wilnie. Tam robiłem maturę, potem studiowałem prawo na Uniwersytecie Wileńskim. Przyjeżdżałem tylko do rodziców, tutaj też chodził do gimnazjum mój brat, Andrzej. Dokładnie, rodzice mieszkali w Suwałkach od 1920 do 1935 roku. Odnaleźliśmy z bratem ten dom, bo pamiętaliśmy, że sąsiadował z gimnazjum żeńskim. To te kamienice przy dzisiejszym dworcu autobusowym. (…) [przyp. red. suwalczanie pamiętają z pewnością, że dworzec autobusowy, o którym w rozmowie wspomina Miłosz, zlokalizowany był wcześniej w śródmieściu Suwałk].
Pański brat opowiadał, że spotkała Was w Suwałkach dość zabawna przygoda.
Ach, tak. Kiedy brat filmował nasz dom, podszedł jakiś cywil i pokazał legitymację MSW. Zdaje się, jakiś Tadeusz G. – tyle zdołaliśmy odczytać. Nie podobało mu się, że kręcimy, chciał wiedzieć, po co? Uspokoił się nieco, gdy spojrzał na polską rejestrację naszego samochodu. Coś tam bąknął o działaniach profilaktycznych.
Czy wiedział, że właśnie udziela „lekcji profilaktyki” laureatowi Nagrody Nobla?
Nie, nie przypuszczam. Na pewno nie wiedział. (…)
Opowiedz dziecku o życiu i twórczości Miłosza
W Przewodniku Miłosz – Krasnogruda autorstwa Zbigniewa Fałtynowicza (wydawca: Muzeum Okręgowe w Suwałkach, Suwałki 2012) znajdziemy informacje o życiu i twórczości poety. Warto zajrzeć, to historia w pigułce, dobrze napisana, podparta fragmentami opisów, listów etc. Więcej o książce w artykule: Miłoszowa Krasnogruda słowem malowana.
Śladami Miłosza
Wybierzmy się z dzieckiem na poszukiwanie śladów bytności Miłosza na Suwalszczyźnie trasą: Suwałki – Wigry – Sejny – Krasnogruda. Pomocą może służyć wydawnictwo albumowe Muzeum Okręgowego w Suwałkach i Urzędu Miejskiego w Suwałkach – Dla Miłosza. Suwałki – Krasnogruda w opracowaniu Zbigniewa Fałtynowicza i nieżyjącego już Stanisława Wosia.
Przybliżenie twórczości i życia Miłosza
Poezja w obrazach – cykl tematyczny i animowany (MCD w Krasnogrudzie, sejneńskie „Pogranicze” – bajki, baśnie i pieśni w serii animowanej)
Scenariusze spektakli teatralnych, np. Oskarżony Czesław M. (Biblioteka w Szkole nr 5/2011)
Wiersze wybrane, np.: Droga, Schody, Ganek, Piwonie kwitną, białe i różowe…
Smaki Miłosza: przepisy Grażyny Strumiłło-Miłosz (dostępne w Międzynarodowym Centrum Dialogu w Krasnogrudzie) w formie zabaw kulinarnych. Do przygotowania m.in.: śledzie z jabłkami i imbirem, sieja pieczona, bigos, śledzie ze śliwkami suszonymi etc.
Śledzie z jabłkami i imbirem
Jabłka drobno pokrojone,
cebulka drobno posiekana,
imbir pokrojony w cieniutki paseczki,
śledzie, oliwa (olej wielkopolski).
- Książka zauważona
Autor: Marcin Przewoźniak
Ilustracje: Janusz Baszczak
Wiek: od 6 lat
Grupa Wydawnicza Publicat S.A. www.publicat.pl Centrum Edukacji Dziecięcej
Poradnik to niezwykła lekcja patriotyzmu złożona z 8 rozdziałów. Na końcu książki formatu A5 znajduje się słownik „trudnych słów”: plemię, przodek, zamach stanu.
Kolejna książka Marcina Przewoźniaka, autora m.in. bestsellerowego „Poradnika małego skauta”. Bycie Polakiem Małym lub Polką Małą jest fajne i bardzo ważne. Fajne, bo należysz do wspaniałego narodu, masz piękną ojczyznę o ciekawej historii, świetnych tradycjach, bohaterach, przy których wysiada nawet James Bond. Żyjesz w państwie, które nie jest nudne, a odkrywanie jego tajemnic na pewno okaże się fascynującą przygodą. Dlatego rację ma ten, kto jest patriotą, ponieważ wie, z czego jest dumny i rozumie, dlaczego kocha swoją ojczyznę! Chwileczkę, chwileczkę. Ale czy dziecko może być dumne ze swego kraju? No pewnie. Każdy z nas powinien być dumny z tego, że jest Polakiem. Przekonaj się o tym razem z nami. Zapraszamy na kolorową lekcję patriotyzmu!
Na stronie wydawnictwa można znaleźć scenariusze zajęć z wykorzystaniem książki.
Opowieść o Błękitnym Psie, czyli o rzeczach trudnych dla dzieci
Autor: Beata Majchrzak
Ilustracje: Aleksandra Chabros
Wydawca: Papilon, Grupa Wydawnicza Publicat S.A.
Wiek: od 5 lat
Opowieści terapeutyczne do pracy z dziećmi specjalnej troski, chorymi, niepełnosprawnymi, o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Błękitny Pies pomaga zacierać bariery pomiędzy światem dzieci zdrowych i chorych.
Kosmiczni Odkrywcy. Franio i jego babcia
Autor: Grażyna Bąkiewicz
Ilustrował: Artur Nowicki
Wydawca: Papilon. Grupa Wydawnicza Publicat S.A.
Wiek: od 5 lat
Książka pokazuje przykład doskonałych relacji międzypokoleniowych, pracy nad kreatywnością i wyobraźnią dzięki znajomości problemów fizjologii rozwojowej dziecka przez osoby dorosłe, najbliższe dziecku. Barwne, piękne ilustracje. Doskonała książka do wspólnego, rodzinnego czytania i rozmów z dzieckiem. Może być początkiem dalszych pomysłów i zabaw plastyczno-konstruktorskich.
Autor: Agnieszka Stelmaszyk
Ilustracje: Magdalena Saramak
Wydawnictwo: Zielona Sowa, Warszawa 2014
Wiek: od 10 lat
Nieznany, bezkresny kontynent! Egzotyczne zwierzęta, przepiękne krajobrazy i tajemnica kryjąca się gdzieś na dnie Gwiezdnego jeziora… Ewa Bratkowska jest klimatologiem. Wraz z zespołem naukowców z całego świata bada faunę i florę Afryki. Jednak pewnego dnia wszelki ślad po nich ginie! Kiedy wszystkie inne środki zawodzą, na ratunek wyruszają jej najbliżsi. Alicja, Michał, Zosia i Malinka Bratkowscy muszą stawić czoła dzikim zwierzętom, niebezpiecznym kłusownikom i bezkresnym piaskom pustyni, aby odnaleźć i uratować mamę!
- Głos książki
Poradnik małego Patrioty. Czyta: Anna Szafranowska
Tajemnica gwiezdnego jeziora. Czyta: Anna Szafranowska
- Zagadka literacka:
Odpowiedź prawidłowa na pytanie konkursowe z poprzedniego artykułu: Ireneusz Sewastianowicz (Andrzej Irski) – „Sztucery Göringa”.
W kolejnym konkursie pytamy o to, jaki tytuł ma wystawa poświęcona Czesławowi Miłoszowi, która znajduje się w Muzeum im. Marii Konopnickiej w Suwałkach. Do wygrania książki. Odpowiedzi prosimy przesyłać mailem: redakcja@niebywalesuwalki.pl