Reklama

Biegaj z głową!

Data:

- Reklama -

chustySezon biegowy ruszył pełną parą! Wielu biegaczy porzuciło zakątki siłowni i wyruszyło na biegowe ścieżki, by dotrzymać towarzystwa tym, którzy biegali w każdych warunkach pogodowych oraz w każdej możliwej temperaturze. Niezależnie od tego, jak długi staż masz w tym sporcie, nie zapomnij, że lato, a co za tym idzie: słońce, wysoka temperatura i gorące powietrze, to coś przed czym powinieneś się chronić w trakcie biegu.

Nikt biegaczowi nie zabroni biegać, zwłaszcza gdy jest ładna pogoda. Sezon startowy w pełni, zawody odbywają się najczęściej w szczytowych temperaturach, dlatego zadbaj o swoją głowę zakładając na nią odpowiednią chustę. Ochroni ona Twoją czaszkę od przegrzania się, a poza tym jeżeli będziesz nakładał ją wilgotną na trening, to również doda Ci trochę orzeźwienia.

By zaprawić się w bojach do zawodów, biegacze powinni starać się trenować w dzień, w podobnych warunkach, jeżeli pogoda na to pozwala, przygotowując się do określonego startu. Wiele osób korzysta wtedy z białych czapek lub daszków, by chronić swoją głowę od słońca. Jednak warto pomyśleć, czy te dwa nakrycia głowy nie są przypadkiem gorsze od zwykłej chusty.

Bieganie bieganiu nie równe

Biała czapka z daszkiem do biegania z całą pewnością nie przyciąga słońca, dodatkowo chroni nasze oczy przed promieniami. Wielu biegaczy chwali sobie to nakrycie głowy, jednak wiele kobiet na nie narzeka – a to włosy „gotują się” pod czapką, a to koński ogon musi być niżej, ciężko upiąć jakąkolwiek wygodną fryzurę. Chusta do biegania sprawi się w tym wypadku idealnie. Można ją nałożyć na głowę i kitkę wyjąć drugą stroną. Kobiety na pewno docenią tę zaletę tego nakrycia głowy. Ponadto przewiewny materiał chusty sprawia, że nie ma uczucia „gotowania się” i parowania głowy, dzięki czemu komfort biegania w upale zostaje zachowany.

Zaletą zwykłego daszku jest na pewno ochrona oczu przed promieniami słonecznymi, ale zdecydowanie nie chroni on głowy przed nagrzaniem się, dlatego w te największe upały odradzamy zakładanie daszku, w obawie przed udarem słonecznym. Lepiej chronić się za pomocą czapki lub chusty do biegania.

Upał w czasie treningu – jak sobie poradzić?

Jak ułatwić sobie bieganie w upale, zwłaszcza w trakcie zawodów? Popularną metodą jest założenie na start już wilgotnej chusty na głowę. Pozwoli to ruszyć bez obaw o to, że chusta zaraz się nagrzeje. Dzięki wilgotnemu nakryciu głowy włosy nam się nie spocą, a po naszych skroniach nie będą leciały stróżki potu, prosto do oczu czy nosa (a doskonale wiemy, że potrafi to pozostawić nieprzyjemne i piekące obtarcia). Dodatkowo możemy również chustę zmoczyć przy najbliższym punkcie odżywczym poprzez włożenie jej do specjalnie przygotowanych w tym celu misek z wodą lub wylanie sobie kubka wody na głowę. Oba te sposoby są bardzo skuteczne i pozwalają spokojnie biec dalej.

Chusta do biegania idealnie sprawdzi się podczas wszystkich pór roku! Można nie tylko polegać na niej w trakcie wielkich upałów i nakładać ją w trakcie treningów lub zawodów, ale również wykorzystać ją w sezonie jesienno-zimowym, zakładając ją na szyję i chroniąc swoje gardło przed nieprzyjemnym chłodem lub mrozem.

buff Autor artykułu
Tekst przygotowany przez sklep Buff.pl – chusty, opaski do biegania i bandany producenta Buff.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Prezydent Suwałk na sesji: W naszym położeniu – lepsza ewakuacja niż schrony

Podczas sesji Rady Miejskiej w środę, 27 marca, temat...

Wielkanoc na kartce. Sięgamy do archiwum pocztówek

Pocztówki wielkanocne to fragment historii pocztowej, bogatej w kreatywność,...

„Perfect Days” – Oda do codzienności w reżyserii Wima Wendersa w Cinema Lumiere. Wygraj bilety

Filmowa podróż przez prostotę i piękno życia zawsze przyciąga...

Zmarnowana Wielkanoc. Sprawdź, jak świętować bez wyrzucania jedzenia do kosza

Święta to czas spotkań z bliskimi, suto zastawianego stołu...