Sobotnia gala zamknięcia 2. FF Wajda na Nowo to chwile uroczyste, radosne, pełne emocji. W Sali im. Andrzeja Wajdy wręczone zostały nagrody za całokształt dokonań twórczych oraz laureatów w konkursie filmów krótkometrażowych.
Długo niemilknące brawa, gdy padło nazwisko pierwszego laureata, były potwierdzeniem, że jest to artysta wielkiego formatu. Za osiągnięcia – nie do przecenienia – nagrodzony został Jerzy Stuhr.
Takie wyróżnienie otrzymał także gość specjalny festiwalu, reżyser Feliks Falk.
O zasługach uhonorowanych nagrodą Festiwalu Filmowego Wajda na Nowo mówił Łukasz Maciejewski:
Jerzy Stuhr dziękując za wyróżnienie podkreślił, jak cieszy go przynależność do „wielkiej drużyny Andrzeja Wajdy”:
Feliks Falk żartobliwie skomentował swój strój i zaskoczenie wynikające z uhonorowania tą nagrodą. On także wyznał, że jest dla niego zaszczytem współtworzenia – swoimi działaniami artystycznymi – pomnika upamiętniającego Andrzeja Wajdę:
Nagrody wręczone zostały także uczestnikom konkursu. Wyróżnienie otrzymał Grzegorz Piekarski za film „Niewolnik”. Trzecią nagrodą uhonorowawszy został Bartosz Brzeziński za film „Skowyt”. Drugie miejsce w konkursie zajął obraz „Poczekalnia” Aleksandry Florczak. Nagroda pieniężna w wysokości 10 tysięcy zł ufundowana przez Prezydenta Miasta Suwałk oraz pierwsze miejsce w konkursie przypadło Janowi Bujnowskiemu za film „Diabeł”, który to obraz został także zaprezentowany przybyłym na galę zamknięcia festiwalu.
Następnymi etapami Gali Finałowej były: koncert Marii Sadowskiej oraz projekcja filmu „Piosenki o miłości” Tomasza Habowskiego poprzedzone rozmową z reżyserem, którą prowadził Łukasz Maciejewski.
Foto – w postaci pokazu slajdów – Wojciech Otłowski