Szkolenie z narciarstwa wodnego to nie tylko ekscytująca przygoda, ale także szansa na rozwijanie umiejętności sportowych. Dla wielu młodych adeptów tej dziedziny, tegoroczne szkolenie, możliwe dzięki wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Fundacji Orły Sportu, było niezapomnianym doświadczeniem.
Materiał partnera.
Według Pawła Żuka, prezesa UKS Na-Wa: „Aby szkolenie przynosiło efekty, nie wystarczy stworzyć grupę selekcyjną. Przede wszystkim potrzebna jest współpraca szkoły, rodziców oraz klubów, do których uczęszczają nasze pociechy.”
Szkolenie nauki jazdy na nartach wodnych za wyciągiem to wyjątkowa okazja szlifowania umiejętności młodych pasjonatów tej dziedziny sportu. Odbywający się dzięki wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Fundacji Orły Sportu, program ten zapewnił uczestnikom nie tylko możliwość doskonalenia swoich umiejętności, ale także wyjątkową atmosferę i doświadczenie wspólnoty.
Podczas szkolenia, każdy uczestnik miał zagwarantowane wyżywienie oraz dostęp do wody, co pozwoliło skupić się wyłącznie na treningach i nauce. To nie tylko skupienie się na rozwoju sportowym, ale również dbałość o komfort i bezpieczeństwo młodych narciarzy wodnych.
Jednym z najważniejszych momentów szkolenia było wręczenie dyplomów i medali. To nie tylko uhonorowało wysiłek i zaangażowanie uczestników, ale także dostarczyło im dodatkowej motywacji do dalszego rozwoju w narciarstwie wodnym. Każdy uczestnik mógł dumnie pochwalić się swoim osiągnięciem i zacząć planować kolejne kroki w swojej sportowej karierze.
Dla najlepszych adeptów narciarstwa wodnego to jeszcze nie koniec przygody. Ci, którzy osiągnęli wyjątkowe wyniki, mieli okazję wyjazdu na drugi etap szkolenia do Wake Zone Stawiki w Sosnowcu. Tam, 12 września, narciarze szkolili się pod okiem Medalistów Mistrzostw Europy oraz Świata w Narciarstwie Wodnym. To niezwykła okazja do nauki od najlepszych i rozwijania swojego talentu.

Szkolenie z narciarstwa wodnego to nie tylko nauka umiejętności technicznych, to także budowanie współpracy, pasji i marzeń.
Fot. UKS Na-Wa