Wtorkowe spotkanie Podlaskiego Forum Gospodarczego, dotyczące nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej, przypominało trochę dzielenie skóry na niedźwiedziu. Założenie, że Suwałki, Białystok i Łomża mają stać się ośrodkami rozwoju przedsiębiorczości dzięki funduszom z UE może i jest słuszne, tylko jak plany wprowadzić w życie?
Samorządowcy i przedsiębiorcy spotkali się w klasztorze w Wigrach, by rozmawiać o perspektywie finansowej na lata 2014-2020 i szansach rozwoju trzech miast. W kontekście zapisów „Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030”, według której Białystok nie będzie mieć nawet statusu miasta metropolitalnego, jakiekolwiek plany związane z nadrabianiem zapóźnień cywilizacyjnych regionu mogą wydawać się trochę na wyrost. Jeśli spojrzeć na tę sytuacje pod tym kątem, słowa Daniela Górskiego, dyrektora Departamentu Zarządzania RPO w Urzędzie Marszałkowskim, nabierają innego znaczenia. Na początku swojego wystąpienia Górski podkreślił, że nie sztuką jest wydać pieniądze, ważne, by wydać je mądrze.
Wyzwań w regionie będzie o wiele więcej niż środków. Pieniądze z UE mają pomóc w znalezieniu niszowych kierunków rozwoju branży turystycznej, w skomunikowaniu miast województwa. Fundusze będą przeznaczane również na stymulowanie badań i innowacji, a także zwiększenie produktywności w sektorach MŚP i rolnym.
Jak na te plany patrzą samorządowcy? Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk widzi potencjał miasta w jego statusie. – Jako subregionalne miasto, stanowiące ważny ośrodek życia społecznego i gospodarczego, jesteśmy największym ośrodkiem w północnej części województwa – podkreśla prezydent. Czesław Renkiewicz chciałby, aby Suwałki wykorzystały potencjał Parku Naukowo-Technologicznego Polska-Wschód oraz Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w której wciąż brakuje inwestorów. Suwałki mogłyby być zdaniem prezydenta alternatywą dla turystów, których ściągają urokliwe zakątki północno-wschodniej Polski.
Niemal te same kierunki rozwoju wytycza dla innego miasta inny prezydent obecny podczas Podlaskiego Forum Gospodarczego. Na zaawansowaną technologię stawia Tadeusz Truskolaski Białegostoku. Włodarz stolicy województwa uważa, że Białystok również powinien zabiegać o rozwój i tworzenie klastrów, a także wsparcie Parku Naukowo-Technologicznego i Strefy. Z tym, że prezydent Truskolaski, co zresztą oczywiste, mówił Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym i Podstrefie Białystok Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Z czasem okaże się, jakie efekty przyniosą dyskusje w gronie przedsiębiorców i samorządowców. Po pierwszym spotkaniu raczej trudno oczekiwać gotowych rozwiązań na przyszłość.
Fot. Niebywałe Suwałki