Reklama

Rozmowy z Grecją ponownie zerwane

Data:

- Reklama -
Fot. Petr Kratochvil.
Fot. Petr Kratochvil.

Dzień wolny od handlu w USA oraz wyczekiwanie na rezultat rozmów ministrów finansów strefy euro nt. warunków pomocy dla Grecji skutecznie ograniczyły wahania na globalnym rynku na początku tygodnia.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Dodatkowo, nie opublikowano żadnych istotnych danych makro, które mogłyby wywołać jakieś wyraźniejsze zmiany na światowym rynku. W rezultacie, kursy walutowe poruszały się wczoraj w trendach bocznych, a giełdy w Europie pozostawały w pobliżu poziomów z otwarcia.

Wieczorem pojawiła się informacja, że spotkanie Eurogrupy zakończyło się ponownie bez jakiegokolwiek porozumienia, ponieważ przedstawiciele Grecji zerwali rozmowy i odrzucili propozycje UE, określając je jako „absurdalne” i „nieakceptowalne”.

Taki wynik rozmów zwiększa ryzyko, że nie uda się osiągnąć porozumienia przed końcem miesiąca, kiedy to kończy się obecnie obowiązujący program wsparcia finansowego dla Grecji. Eksperci zwracają uwagę, że oprócz porozumienia polityków rozszerzenie pakietu pomocy wymagać będzie również zatwierdzenia przez parlamenty części krajów strefy euro, co nieco wydłuża całą procedurę. Mimo to, przedstawiciele UE nie wykluczają jednak, że uda się osiągnąć porozumienie. Przewodniczący Eurogrupy Jeroen Dijsselbloem zasugerował, że możliwe jest zwołanie kolejnego posiedzenia ministrów finansów w piątek, ale tylko na wniosek i z inicjatywy Grecji. Wg Financial Times wcześniej w ciągu dnia premier Grecji wstępnie uzgodnił ramy kompromisowego porozumienia z szefem Komisji Europejskiej, ale część z ustalonych postulatów Grecji nie znalazła się później w projekcie końcowego komunikatu po spotkaniu. Co ciekawe, grecki minister finansów po wczorajszym spotkaniu po raz pierwszy przyznał publicznie, że był skłonny zaakceptować rozszerzenie obecnego programu pomocy, ale na innych warunkach niż ostatecznie zaproponowała Eurogrupa. To sugeruje, że stanowisko greckiego rządu jednak stopniowo mięknie i ostatecznego porozumienia wciąż nie należy wykluczać. Niemniej, zanim do niego dojdzie, sytuacja na rynkach może być nerwowa.

Po serii niepowodzeń w rozmowach z UE ucieczka depozytów z greckich banków może się nasilić, co stwarza ryzyko destabilizacji tamtejszego systemu finansowego. Tymczasem, jutro EBC ma zdecydować czy przedłużyć awaryjną linię płynnościową (ELA) dla Grecji. Odcięcie tej linii finansowania sugerowałoby krok w kierunku „wypchnięcia” Grecji ze strefy euro. Kurs EURUSD wahał się wczoraj od początku dnia w okolicy 1,141.

Zakres wahań był ograniczony przez oczekiwanie na wynik spotkania Eurogrupy i zamknięty rynek w USA. Informacja o ponownym braku porozumienia i zerwaniu rozmów między Grecją a pozostałymi państwami strefy euro doprowadziła do silnej przeceny wspólnej waluty – EURUSD znalazł się wieczorem blisko 1,132. W kolejnych godzinach odnotowano korektę i dziś rano kurs jest blisko 1,135. Dzisiaj rano poznamy niemiecki indeks ZEW, ale pozostanie on zapewne w cieniu losów Grecji. Pomimo kolejnego braku porozumienia i szybko uciekającego czasu jaki pozostał na osiągnięcie zgody inwestorzy wydają się nie traktować scenariusza wyjścia Grecji ze strefy euro jako bardzo realnego (a przynajmniej nie widać tego wg nas w zmianach EURUSD). Kwestia pomocy dla Grecji pozostanie zapewne głównym czynnikiem wpływającym na EURUSD w kolejnych dniach. Uważamy, że same nadzieje na pozytywny finał tej sprawy to za mało, aby EURUSD wzrósł w najbliższym czasie powyżej 1,153.

Kursy EURPLN oraz USDPLN pozostały wczoraj w trendach bocznych w oczekiwaniu na rozstrzygnięcia kwestii Grecji i w wyniku nieobecności inwestorów z USA. Pierwszy spędził sesję oscylując wokół 4,18, a drugi w pobliżu 3,66. Waluty regionu CEE nie zareagowały negatywnie na fiasko rozmów ws. Grecji – EURPLN jest dziś rano blisko wczorajszego zamknięcia, tak jak EURHUF, EURCZK czy EURRON. Niepewność związana z tym jak zakończy się pat negocjacyjny będzie jednak wg nas ograniczać potencjał do aprecjacji złotego i dlatego nie oczekujemy spadku EURPLN poniżej 4,146 przynajmniej do momentu pozytywnego finału kwestii Grecji. Jednocześnie, krajowa waluta może być pod presją do dolara jeśli EURUSD będzie dalej spadł.

Dziś poznamy dane z polskiego rynku pracy, ale nie powinny one mieć wpływu na polski rynek FX. Na krajowym rynku stopy procentowej IRS i rentowności długu nie uległy dużym zmianom. Podobnie jak na świecie, krajowi inwestorzy też wyczekiwali na wieści nt. Grecji i stąd spokojny przebieg sesji i niskie obroty. Wzrost rentowności dla 5-letniej obligacji w tabelce na drugiej stronie Codziennika to skutek zmiany benchmarku na PS0420. Stawki WIBOR od 1 do 12 miesięcy spadły wczoraj o 1 pb. Ministerstwo Finansów podało, że po styczniu deficyt budżetu wyniósł ok. 580 mln zł, tj. 1,3% tegorocznego planu. Dochody zrealizowano w 9,5%, a wydatki w 8,4% planu.

Dziś o 14:00 GUS opublikuje dane z polskiego rynku pracy. Styczniowy wzrost zatrudnienia jest wyjątkowo trudny do przewidzenia, ze względu na coroczną zmianę próby statystycznej, co w znaczący sposób wpływa na odczyt. Niemniej, spodziewamy się wyraźnego wzrostu zatrudnienia i płac, potwierdzającego kontynuację ożywienia na rynku pracy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Stagnacji w gospodarce na Suwalszczyźnie zostanie poświęcona sesja nadzwyczajna

Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk wystąpił w środę, 31 maja...