Reklama
- Reklama -

Miesiąc na podjęcie ważnej decyzji dotyczącej emerytury

Ilustr. George Hodan.
Ilustr. George Hodan.

Do końca lipca ponownie możemy zdecydować, czy część naszej składki emerytalnej trafi do ZUS, czy do OFE. Expander zwraca uwagę, że po ogłoszonych ostatnio planowanych modyfikacjach w systemie emerytalnym szczególnie warto zastanowić się nad zmianą. Choć brzmi to dziwnie, wybierając OFE, nareszcie staniemy się właścicielami swoich pieniędzy. Rząd naliczy nam jednak za to wysoką prowizję, wynoszącą aż 25%.

Autor: Piotr Nowak, Expander

Do końca lipca trwa okienko transferowe między ZUS a OFE. Możemy więc teraz zdecydować, czy część (2,92% wynagrodzenia brutto) naszej składki emerytalnej ma trafiać do ZUS czy do OFE. Dotychczas zainteresowanie tą opcją było niewielkie. Od kwietnia złożono tylko ok. 70 tys. wniosków. Nie powinno to dziwić, gdyż niezależnie od tego, czy wybraliśmy ZUS czy OFE, i tak nie mogliśmy dysponować zgromadzonymi tam pieniędzmi. Zgodnie z prawem nie są one bowiem naszą własnością, a więc nie możemy ich np. wypłacić, nawet jeśli jesteśmy bardzo chorzy i pieniędzy potrzebujemy na leki, które uratują nasze życie.

Z planowanych zmian w systemie emerytalnym wynika jednak, że pieniądze z OFE zostaną przekazane Polakom. Oznacza to, że każdy, kto będzie miał pieniądze w OFE, stanie się ich właścicielem. Będzie mógł je dalej inwestować z myślą o emeryturze, ale będzie mógł je również w dowolnym momencie wypłacić, np. jeśli zajdzie jakaś poważna potrzeba. Niestety, nie zostanie nam przekazana cała kwota zgromadzona na indywidualnym koncie w OFE, a jedynie 75%. Pozostałe 25% trafi do Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD). Oznacza to, że jeśli ktoś posiada w OFE jednostki o wartości 10 000 zł, dostanie 7 500 zł.

Teoretycznie, żeby uniknąć tej konfiskaty, można zdecydować się na przekazanie pieniędzy z OFE do ZUS. W praktyce będzie to jednak oznaczało, że wszystkie „nasze” pieniądze od razu zostaną wydane. Zakład Ubezpieczeń Społecznych pokryje z nich emerytury innych osób – Polaków, którzy obecnie otrzymują takie świadczenia. Na naszym koncie pojawi się natomiast suma wirtualnych pieniędzy, których tak naprawdę nie ma. Unikniemy jednak konfiskaty 25% naszych oszczędności emerytalnych. Mamy więc niecały miesiąc na podjęcie bardzo trudnej decyzji. Musimy wybrać, czy chcemy dostać 75% swoich składek, oddając 25% na rzecz FRD, czy też przekazujemy pełną kwotę do ZUS, który wszystkie te pieniądze wyda, ale da nam wirtualny zapis całej sumy.

Jeśli do tej pory nasze składki trafiały tylko do ZUS, a chcemy zacząć odkładać w OFE, aby odzyskać część swoich pieniędzy, powinniśmy złożyć wniosek w tej pierwszej instytucji. Jeśli natomiast nie chcemy zmian, nie musimy robić nic. W sytuacji, gdy do tej pory gromadziliśmy pieniądze w OFE, ale chcemy z tej opcji zrezygnować, również należy złożyć wniosek w ZUS.

jakie_beda_konsekwencje_wyboru_ofe_lub_zus

Najnowsze artykuły

Ekstremalne warunki, rekordowe wyniki. Maraton Kresowy w Augustowie z historycznym sukcesem suwalczan

Trzeci etap cyklu Maratony Kresowe 2025 odbył się 17...

W tym tygodniu rozmawiamy o Konopnickiej, słuchamy o niebie i gwiazdach

Zachęcamy do tego, by zajrzeć do naszego kalendarza i...

Artystyczne Podwórko i muzyczne zoo. SOK zaprasza na Dzień Dziecka

W niedzielę, 1 czerwca 2025 r., Suwalski Ośrodek Kultury...

Nowa Tradycja 2025: Tercet Imperial z Grand Prix, Fie.dronowicz z Suwalszczyzny z nagrodą im. Niemena

Za nami 26. edycja Festiwalu Folkowego Polskiego Radia „Nowa...
Reklama

Pozostałe artykuły

Walka o przetrwanie – tak wygląda dziś rzeczywistość polskich przedsiębiorstw

Przyszłość wielu polskich firm wisi na włosku - co czwarta z nich obawia się, że nie przetrwa najbliższych dwóch lat. Według szacunków Intrum, z rynku zniknęłoby 800 tys. firm i ponad...

Technologiczne absurdy w świecie retailu ograniczają polskie biznesy i generują milionowe straty

Według danych Eurostat zaledwie co czwarta firma w Unii Europejskiej wdrożyła w swojej działalności e-commerce. Na tle innych państw członkowskich Polska wypada dość słabo – zajmuje 22 miejsce z wynikiem...

Co czwarta firma w Europie może zniknąć z rynku w ciągu dwóch lat

Po kilku latach wysokiej inflacji i restrykcyjnej polityki pieniężnej banków centralnych, europejskie przedsiębiorstwa z nadzieją patrzyły na rok 2025, oczekując wreszcie wzrostu gospodarczego. W obecnej sytuacji geopolitycznej trudno jednak...