Reklama

Nastroje konsumentów najlepsze od lat

Data:

- Reklama -

Spokojny przebieg sesji pod nieobecność inwestorów z USA. Osiatyński z RPP nie widzi potrzeby do obniżek stóp. Złoty nieznacznie mocniejszy do euro i dolara, EURUSD odbija od lokalnego minimum. Rentowności w Polsce i Europie nieco w dół. Koniunktura konsumencka nadal się poprawia. Dzisiaj krajowa stopa bezrobocia.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Nieobecność amerykańskich inwestorów oraz bliskie oczekiwaniom dane z Niemiec sprawiły, że w czwartek w notowaniach nie zaszły istotne zmiany. Główne kursy walutowe pozostały w pobliżu poziomów ze środy, europejskie indeksy giełdowe nie uległy dużym zmianom, stabilne były też waluty CEE. Jedynie w przypadku obligacji utrzymywały się podwyższone wahania – tym razem rentowności w Europie wyraźnie spadły.

Kurs EURUSD odbił wczoraj do 1,058 po tym jak wcześnie rano osiągnął najniższy poziom od marca 2015. Dzisiaj nie poznamy żadnych ważnych danych, więc kurs pozostanie zapewne tuż powyżej lokalnego minimum.

Kurs EURPLN obniżył się w czwartek do 4,415, a USDPLN do 4,18 dzięki lekkiej poprawie globalnego nastroju. Lekkie umocnienie zanotował również forint (EURHUF testował 310), podczas gdy rubel pozostał stabilny do dolara. Po niewielkim odbiciu w ciągu nocy, dziś rano EURPLN jest nieco powyżej 4,42.

Na krajowym rynku stopy procentowej po mocnych środowych wzrostach stawek w czwartek zanotowano spadki, szczególnie wyraźne w przypadku rentowności obligacji. Długi koniec krzywej zyskał wczoraj ok. 5 pb i rentowność obligacji 10L wyniosła ok. 3,60%.

Członek RPP Jerzy Osiatyński powiedział w wywiadzie dla Reutersa, że wolniejszy wzrost gospodarczy nie jest powodem do obniżek stóp, ale przedłużająca się zapaść w inwestycjach może oddalić moment podwyżki. Zdaniem Osiatyńskiego, płynność firm jest dobra i obniżanie kosztu kredytu nie będzie istotnym wsparciem dla inwestycji. Kluczowa dla ożywienia aktywności inwestycyjnej jest jego zdaniem pewność otoczenia regulacyjnego.

Wczoraj NBP opublikował minutes z listopadowego posiedzenia RPP. Jako okoliczności przeciwko obniżkom stóp procentowych część członków Rady wskazywała na stopniowy wzrost inflacji, stabilność systemu bankowego czy też niepewność odnośnie perspektyw polityki pieniężnej na świecie. Część członków RPP sugerowała z kolei, że przedłużające się spowolnienie wzrostu gospodarczego i ryzyko przedłużania się okresu pozostawania inflacji poniżej celu mogłyby ich skłonić od cięcia stóp. Sądzimy, że wczorajsza wypowiedź Jerzego Osiatyńskiego i ton minutes RPP nie zmieniają istotnie perspektyw polityki pieniężnej w Polsce. Jednak oczekiwania rynkowe dotyczące możliwości obniżek stóp procentowych w Polsce mogą się zwiększać w najbliższych miesiącach pod wpływem kolejnych słabych danych makro.

Wczoraj GUS opublikował kolejne dane ankietowe, tym razem o nastrojach konsumentów, które poprawiły się w listopadzie w stosunku do października. Największy wpływ miały lepsze oceny obecnej i przyszłej sytuacji gospodarstwa domowego.

Poprawa oceny przyszłej sytuacji wynikała z bardziej optymistycznych przewidywań dotyczących przyszłego poziomu bezrobocia oraz możliwości oszczędzania pieniędzy. Indeks wyprzedzający wzrósł najmocniej od listopada 2015 i osiągnął najwyższy poziom od listopada 2007 (drugi najwyższy w historii badania). Aktywność ekonomiczna wyraźnie spowalnia, ale dane o nastrojach konsumentów dają nadzieję, że główny składnik wzrostu – konsumpcja prywatna – w dalszym ciągu będzie się prezentować przyzwoicie.

Minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki poinformował o planowanych zmianach w kwocie wolnej od podatku. Dochody poniżej 6,6 tys. zł rocznie będą całkowicie zwolnione z PIT. Dla osób zarabiających 6,6-11 tys. zł rocznie kwota wolna ma stopniowo maleć, osiągając dzisiejszy poziom 3,1 tys. zł dla osób o dochodach w przedziale 11-85,5 tys. zł rocznie. Po przekroczeniu II progu podatkowego czyli 85,5 tys. zł w skali roku kwota wolna będzie ponownie malała, obniżając się do zera dla dochodów powyżej 127 tys. zł. Według wicepremiera zmiany mogą wejść w życie już w styczniu 2017.

Dzisiaj o 10:00 GUS opublikuje dane o stopie bezrobocia rejestrowanego. Oczekujemy jej spadku w październiku do poziomu 8,2%, zgodnie z prognozą MRPiPS.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Świąteczne zakupy na ostatnią chwilę mogą być koszmarem

Analitycy z Proxi.cloud prognozują, jak w tym roku może...

Polacy po wyborach obawiają się powrotu wysokiej inflacji. Aż 67,3 proc. wskazuje na taki scenariusz

Większość społeczeństwa żyje w lęku, że niedługo po wyborach...

Obietnice wyborcze mogą się odbić na cenach w sklepach. Eksperci nie mają dla Polaków dobrych wiadomości

Dynamika wzrostu cen w sklepach wciąż spada. Natomiast eksperci...

Fatalne dane z rynku. Zadłużeni rolnicy mają coraz większy kłopot z regulowaniem zobowiązań

Na koniec I półrocza br. KRD odnotował spadek liczby...