Reklama

Złoty zyskuje na poprawie nastrojów

Data:

- Reklama -

Optymizm dominuje na rynku, kolejne lepsze od prognoz dane z USA, inflacja w Niemczech w górę. EURPLN znowu poniżej 4,40, dolar mocniejszy dzięki amerykańskiemu indeksowi ISM. Dalsza wyprzedaży na globalnym rynku długu. Dzisiaj w strefie euro indeksy aktywności w usługach i wstępna grudniowa inflacja, wieczorem minutes FOMC.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

W trakcie wtorkowej sesji na globalnym rynku panował całkiem dobry nastrój. Indeksy giełdowe w Europie umiarkowanie rosły, a rentowności obligacji zanotowały znaczne ruchy w górę. Na kontynuację tendencji utrzymujących się od rana wpływ miały popołudniowe dane z USA. Indeks dla przemysłu USA zaskoczył na plus czwarty miesiąc z rzędu i w grudniu osiągnął najwyższy poziom od dwóch lat. Z mocnych danych z amerykańskiej gospodarki korzystał też dolar.

Wskaźnik inflacji w Niemczech wzrósł w grudniu do 1,7% r/r (przy wzroście cen o 1% m/m) z 0,7% r/r, osiągając najwyższy poziom od połowy 2013 r. Odczyt znacząco przewyższał oczekiwania rynkowe (1,35 r/r). Był to przede wszystkim efekt wzrostu cen energii oraz paliw, ale także podwyżek cen żywności. Dziś zostaną opublikowana wstępna inflacja dla strefy euro za grudzień. Po znacząco wyższym odczycie wskaźnika CPI w Niemczech istnieje ryzyko, że także odczyt dla strefy euro może przewyższać oczekiwania rynkowe na poziomie 1% r/r.

Kurs EURUSD spadał od początku europejskiej sesji, bowiem rynek wyceniał rosnące szanse na podwyżki stóp Fed. Trend ten uległ wzmocnieniu pod koniec dnia kiedy poznaliśmy dobre dane z amerykańskiego przemysłu. W efekcie, EURUSD spadł poniżej 1,04 i na koniec polskiej sesji był blisko 1,036. Wcześniej kurs spadł na chwilę nieco poniżej minimum z 2016 ustanowionego w połowie grudnia (na 1,035). Na otwarciu dzisiejszego dnia EURUSD ponownie znajduje się nieco powyżej 1,04. Dziś uwaga inwestorów będzie wciąż skupiona na publikacji danych makro. Finalne PMI dla usług nie będą wg nas miały istotnego wpływu na EURUSD. Ważniejsze mogą się okazać dane inflacyjne (szczególnie jeśli zaskoczą w górę) czy też wieczorna publikacja minutes z ostatniego posiedzenia FOMC.

Kurs EURPLN spadł ponownie poniżej 4,40 i osiągnął sesyjny dołek na 4,382, podczas gdy USDPLN wzrósł w okolice 4,242 w wyniku spadku EURUSD. Złoty umacniał się wczoraj do euro dzięki silnemu popytowi na ryzykowne aktywa utrzymującemu się na globalnym rynku. We wtorek zyskiwały też forint i rubel.

Tak jak sugerowaliśmy, krajowa waluta jest i powinna pozostać wrażliwa na zmiany globalnego nastroju. Wczorajsze dane z USA nie miały negatywnego wpływu na notowania złotego do euro (podobnie jak „jastrzębia” grudniowa podwyżka stóp Fed), więc jeśli kolejne dane z globalnej gospodarki będą dobre, to złoty może pozostać relatywnie mocny w oczekiwaniu na decyzje agencji ratingowych (Fitch, Moody’s) zaplanowane na przyszły piątek.

Na krajowym rynku stopy procentowej rentowności i IRS wciąż rosły podążając za zmianami obserwowanymi za granicą. Tym razem jednak, osłabienie polskiego długu było nieco mniejsze w porównaniu do rynków bazowego czy peryferyjnego – rentowność polskiej 10-latki wzrosła o 8 pb, włoskiej o 14 pb, a niemieckiej o 10 pb. W efekcie nastąpiło nieznaczne zawężenie spreadu PL-Bund dla sektora 10L, niemniej pozostał on powyżej 340 pb. Co więcej, obie krajowe krzywe – obligacyjna i IRS – wystromiły się (spready 2-10 wzrosły o 4-6 pb). Dziś wycena krajowych krzywych wciąż pozostanie pod wpływem sytuacji na rynkach bazowych. Dostosowania w portfelach przed jutrzejszą aukcją mogą również wywierać presję na rentowności obligacji wzdłuż krzywej.

Ministerstwo Finansów zawęziło planowaną podaż na jutrzejszą aukcję do 3-5 mld zł z 3-6 mld zł.

Wiceminister finansów Leszek Skiba powiedział, że w IV kw. wzrost PKB może być słabszy niż odnotowany w III kw. 2016 r. (2,5% r/r). Skiba dodał, że mimo niższej niż wcześniej oczekiwano bazy 2016 roku, na 2017 rok nadal bazowym scenariuszem pozostaje prognoza wzrostu o 3,6% r/r. W naszej ocenie wzrost gospodarczy w IV kw. 2016 r. spowolnił do poniżej 2% r/r. Spodziewamy się ożywienia gospodarczego w kształcie litery V w nadchodzących kwartałach, z dołkiem cyklu pod koniec 2016 i stopniowym przyśpieszeniem w kolejnych kwartałach. W całym 2017 roku oczekujemy wzrostu PKB na poziomie ok. 2,7% r/r.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek potwierdził w rozmowie z PAP, że „rząd w trybie obiegowym” pod koniec 2016 r. przyjął dokumenty dotyczące analizy systemu emerytalnego i określenia zasad wypłaty emerytur ze środków zgromadzonych w OFE. Rząd będzie rekomendował przeznaczenie pozostałych środków w OFE w 25% na Fundusz Rezerwy Demograficznej i w 75% na Indywidualne Konta Emerytalne. Te rekomendacje mają trafić do Sejmu i stanowić podstawę do debaty nad zamianami w systemie emerytalnym.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Promyk nadziei na rynkach

Odbicie giełd w USA w piątek wieczorem. Złoty zaczął odrabiać...

Złoty słabszy, zmiany w rządzie

Waluty CEE pod presją na początku tygodnia. Polskie obligacje stabilne...

MF wpłynęło na umocnienie złotego pod koniec roku?

MF i BGK wpłynęły na PLN pod koniec 2017...

Z kraju: Mateusz Morawiecki ma zostać premierem

Beata Szydło składa dymisję, Mateusz Morawiecki kandydatem na premiera. Złoty...