Reklama

Inflacja i podatek bankowy uderzają w oszczędzających

Data:

- Reklama -

Najnowsze dane NBP pokazują, że maj był kolejnym miesiącem, w którym wypłacaliśmy pieniądze z lokat bankowych. Polacy wycofali z nich 4 mld zł, a łącznie od lutego 2016 r. już ponad 20 mld zł. Expander zwraca uwagę, że obniżki oprocentowania lokat i wywołana nią fala wypłat dokładnie pokrywają się z momentem wprowadzenia podatku bankowego.

Autor: Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors

Choć ustawa zakazuje przerzucania kosztów podatku bankowego na klientów to w rzeczywistości pośrednio ich jednak dotyka. Istotne podwyżki marż kredytów hipotecznych banki wprowadziły już pod koniec 2015 r., czyli tuż przed wejściem ustawy w życie. Jeśli chodzi o lokaty, to obserwujemy natomiast powolny proces pogarszania się oferty. Do lutego 2016 r., czyli momentu wejścia w życie przepisów o podatku, średnie oprocentowanie wynosiło 1,7%-1,8%. Później systematycznie spadało i obecnie jest to ok. 1,4%. Należy też dodać, że w największych bankach ta wartość często nie przekracza 1%. Oprocentowanie jest więc już tak niskie, że cześć osób przenosi oszczędności z banków do funduszy inwestycyjnych czy na obligacje przedsiębiorstw. Inni po prostu trzymają pieniądze na podstawowym, nieoprocentowanym koncie bankowym.

Warto też zwrócić uwagę, że choć spadek oprocentowania nie jest bardzo duży, to suma wypłat (20 mld zł) już niemal dorównała tej z 2013 r., kiedy wypłacono prawie 24 mld zł. Wtedy jednak NBP obniżył stopy procentowe z  4,25% do 2,5%, a średnie oprocentowanie lokat z 3,5% do 2,3%. Tym razem efekt zniechęcenia potęguje jednak inflacja, która sprawia, że niemal wszystkie oferowane nam produkty przynoszą straty w ujęciu realnym. Przy prognozowanej inflacji na poziomie 2% i uwzględnieniu podatku od odsetek, oprocentowanie musiałby wynieść przynajmniej 2,47%, aby utrzymać realną wartość oszczędności. Tymczasem takich lokat już prawie się nie spotyka, nie licząc jednorazowych promocji dla nowych klientów.

W kontekście inflacji warto jednak pamiętać, że rezygnując z lokat i trzymając pieniądze na zwykłym, nieoprocentowanym rachunku tracimy jeszcze więcej. Najlepszym rozwiązaniem w obecnej sytuacji wydaje się więc polowanie na lokaty promocyjne lub korzystanie z innych rozwiązań, które pozwalają uzyskać wyższe zyski. Niekoniecznie muszą to jednak być inwestycje obarczone wysokim ryzykiem jak np. akcje czy fundusze akcji. Dla przykładu obligacje przedsiębiorstw będących w dobrej sytuacji finansowej mogą przynosić odsetki wynoszące 4% – 6% w skali roku.

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Świąteczne zakupy na ostatnią chwilę mogą być koszmarem

Analitycy z Proxi.cloud prognozują, jak w tym roku może...

Polacy po wyborach obawiają się powrotu wysokiej inflacji. Aż 67,3 proc. wskazuje na taki scenariusz

Większość społeczeństwa żyje w lęku, że niedługo po wyborach...

Obietnice wyborcze mogą się odbić na cenach w sklepach. Eksperci nie mają dla Polaków dobrych wiadomości

Dynamika wzrostu cen w sklepach wciąż spada. Natomiast eksperci...

Fatalne dane z rynku. Zadłużeni rolnicy mają coraz większy kłopot z regulowaniem zobowiązań

Na koniec I półrocza br. KRD odnotował spadek liczby...