Długo oczekiwany artysta przybył wreszcie do grodu nad Czarną Hańczą. Sala Suwalskiego Ośrodka Kultury wypełniła się mniej więcej w 9/10, choć przecież ceny biletów budziły spore kontrowersje. Pojawiały się nawet ciekawe teorie na ten temat, ale lepiej dajmy temu spokój.
Kortez wraz z zespołem zaoferował fanom to, czego oczekiwali. A i sceptycy – w tym niżej podpisany – dali się jakoś przekonać. Najważniejsze, że koncert został dobrze nagłośniowy, a wiadomo, że na na sali im. Andrzeja Wajdy wielu akustyków połamało sobie wcześniej zęby. Grzechem byłoby nie wspomnieć o stronie wizualnej. Oświetlenie doskonale zostało zgrane z muzyką.
Do końca miesiąca w dawnym kinie "Bałtyk" Krzysztof Kowalewski, Stowarzyszenie „Nasza Suwalszczyzna” wraz z Centrum Rozwoju Tradycji i Przyszłości prezentować będą fotografie „Z albumu...
Do końca lipca w suwalskim Rozmarino można oglądać wyjątkową wystawę plakatów autorstwa Mirosława Łakomskiego - artysty, którego dorobek to imponująca podróż przez sztukę: teatr,...
W długi sierpniowy weekend, od 13 do 16 sierpnia 2025 roku, nad brzegiem malowniczej Czarnej Hańczy w Budzie Ruskiej odbędzie się kolejna edycja festiwalu...