Poseł Robert Winnicki z Konfederacji oraz radny powiatu Robert Szczęsny wzięli w czwartek, 20 kwietnia udział w konferencji prasowej w Suwałkach, która poprzedziła popołudniowe spotkanie z mieszkańcami, zaplanowane w Hotelu Velvet o godz. 18.00. Briefing zdominował temat afery zbożowej rządu PiS i powołania komisji śledczej.
Jak podkreślił poseł podczas spotkania z dziennikarzami – „rząd PiS-u oszukał i zdradził rolników” w zakresie nieograniczonego i niekontrolowanego napływu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy. Żadna z obietnic nie została zrealizowana. – Kłamał Jarosław Kaczyński, kłamał Mateusz Morawiecki, kłamał Henryk Kowalczyk – podsumował Robert Winnicki, dodając, że w tej chwili Polska nie dysponuje możliwościami przeprowadzenia kontroli napływających produktów i nie ma możliwości eksportu zboża na tak wielką skalę.
– Zalegają miliony ton zboża, a kolejne żniwa za parę miesięcy – przypomniał Robert Winnicki, dodając, że rząd PiS od ubiegłego roku nic nie zrobił z zalewem złej jakości ziarna, które trafiło do żywności i innych produktów spożywczych.
– PiS nalegał, aby znosić bariery handlowe między UE a Ukrainą. Ostrzegaliśmy, że to będzie katastrofa dla polskiego rolnictwa – zaznaczył poseł. Robert Winnicki mówił również o miliardach złotych z budżetu, które mają zostać przeznaczone na wypłaty odszkodowań dla rolników. – Wszyscy złożymy się na te odszkodowania, chociaż to politycy PiS-u powinni odpowiedzieć za niefrasobliwe działania – powiedział poseł Konfederacji.
Robert Winnicki dodał też, że ukraińskie rolnictwo nie przypomina polskiego, ponieważ w kraju naszych sąsiadów oligarchowie i międzynarodowe korporacje posiadają 3/4 ziemi. – Polska pomaga więc międzynarodowym koncernom i oligarchom kosztem polskich rolników, a dzisiaj rząd PiS zapowiada pomoc rolnikom kosztem podatników – podsumował poseł. Konfederacja w ubiegłym tygodniu złożyła wniosek o powołania sejmowej komisji śledczej, która miałaby zająć się aferą zbożową.
Mówi poseł Robert Winnicki:
O tym, że nie wszyscy rolnicy mogą liczyć na dopłaty, mówi Robert Szczęsny:
Fot. Niebywałe Suwałki
Wzrośnie zadłużenie rolników. Najgorzej będzie wśród hodowców trzody, drobiu, producentów zbóż