Wczoraj pisaliśmy o tym, że w suwalskim Ratuszu odbyła się konferencja samorządowców i przedstawicieli biznesu na temat wykluczenia Suwalszczyzny z rządowego programu wsparcia obszarów przygranicznych, podczas której mieszkańcy powiatów suwalskiego, sejneńskiego oraz miasta Suwałki dowiedzieli się, że nie mogą liczyć na żadne środki. W obliczu tego zaskakującego obrotu spraw poseł na Sejm RP Jacek Niedźwiedzki nie zwlekał i jeszcze tego samego dnia podjął pilną interwencję, podejmując rozmowy z odpowiednimi ministrami w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz z Jackiem Protasem – Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Polski.
Poseł Niedźwiedzki, zdając sobie sprawę z potrzeby wsparcia finansowego swojego regionu, podkreślił fakt wykluczenia infrastrukturalnego i inwestycyjnego powiatów suwalskiego, sejneńskiego oraz miasta Suwałki z programu rozwoju. W trakcie spotkania przedstawił ministrom szczegółową sytuację, w jakiej znalazły się te obszary, podkreślając ich aktualne potrzeby i potencjał rozwojowy.
Jacek Niedźwiedzki usłyszał obietnicę, że Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej przeanalizuje jego wniosek. – Od p. ministra Protasa dostałem deklarację, że Ministerstwo ponownie pochyli się nad projektem programu rozwoju północno-wschodnich obszarów przygranicznych. Odpowiedź mam uzyskać w możliwie najszybszym czasie, ale z przebiegu rozmowy zdecydowanie wnioskuję, że ten apel został przyjęty pozytywnie – komentuje poseł.
Wcześniej suwalski samorząd przygotował petycję w sprawie włączenia Miasta Suwałki oraz Powiatu Suwalskiego i Sejneńskiego do Rządowego programu rozwoju północno-wschodnich obszarów przygranicznych. W chwili pisania artykułu poparło ją ponad 550 osób.
Poniżej dodajemy treść pisma posła Jacka Niedźwiedzkiego w sprawie wykluczenia Suwalszczyzny: