Nagłe zatrzymanie krążenia, uszkodzenie kręgosłupa, niewydolność wątroby z hipoglikemią i wypadek na budowie z porażeniem prądem. Między innymi z tym musieli zetknąć się studenci Państwowej Uczelni Zawodowej w Suwałkach.
Kolejna edycja wyjątkowej w skali całego kraju akcji: „Ratownictwo Nocą” już za nami. To zajęcia praktyczne, podczas których studenci ratownictwa medycznego szkolą się w najlepszy możliwy sposób, czyli niezwykle realistyczny. Wykładowcy chcą przygotować przyszłych ratowników medycznych do typowej „pracy w terenie”, czyli sytuacji, z jakimi będą stykać się na co dzień.
Uczestnicy musieli zatem pomóc ofiarom wypadku na budowie (jedna osoba została porażona prądem, a druga – niewidoma – złamała nogę), poradzić sobie z zatrzymaniem krążenia, uszkodzeniem kręgosłupa, czy niewydolnością wątroby połączoną z hipoglikemią. W ćwiczeniach uczestniczyło osiem trzyosobowym drużyn złożonych ze studentów II i III roku. W rolę pozorantów, a jednocześnie świetnych aktorów wcielili się natomiast najmłodsi studenci ratownictwa medycznego. Poczynania przyszłych ratowników były cały czas oceniane, a po zakończeniu zajęć – zostały dokładnie omówione.
Organizatorami akcji byli wykładowcy ratownictwa medycznego PUZ w Suwałkach (Gabriela Zachłowska, główna koordynatorka i pomysłodawczyni akcji oraz Marzanna Sierocka, a za charakteryzację pozorantów odpowiadała Jolanta Gwiazdowska ze studentkami kosmetologii).