Dobiegł końca siódmy sezon prac archeologicznych na cmentarzysku w Krukówku. Do tej pory odnaleziono tam ponad 3300 zabytków wczesnośredniowiecznych, związanych z Jaćwingami.
Jak podkreśla archeolog Jerzy Brzozowski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Suwałkach – badania objęły niewielką przestrzeń, a wiele jest jeszcze wyzwań przed poszukiwaczami. Pokłosiem kilku lat pracy ekipy archeologicznej była wystawa „Jaćwieskie Eldorado”, która gościła w Białymstoku, a obecnie znajduje się na Litwie, gdzie zbiera bardzo pozytywne recenzje.
Jerzy Siemaszko zaznacza, że w tym sezonie archeolodzy odkryli 110 zabytków na powierzchni 25 m kw. – Są to zabytki wydzielone, wysokiej jakości eksponaty muzealne, pięknie zdobione – przedmioty metalowe i ze stopów miedzi, m.in.: noże, ostrogi, sprzączki do pasa, ozdoby – zapinki do szat, bransolety że smoczymi główkami, a nawet dzwoneczki i gliniana grzechotka – wymienia, dodając, że kunszt znalezisk potwierdza, że Jaćwingów nie należy traktować jak „dzikich wojowników”.
Mówi Jerzy Siemaszko:
Ekspedycja badawcza prowadzona jest od 2016 roku wraz z archeologami z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie. Poszukiwanie zabytków jest zadaniem trudnym, ponieważ znajdują się one w płytkich jamkach, są pokryte humusem. Archeolodzy nie wykluczają, że w sąsiedztwie stanowiska w Krukówku może znajdować się dawna osada jaćwieska.
Fot. Niebywałe Suwałki