„Pochłonięte” to książka, która mnie wciągnęła od pierwszych stron – w mroczny labirynt tajemnic, skomplikowanych relacji społecznych i wielowymiarowych postaci. Autorka, Martyna Bielska, stworzyła niezwykle intrygujący thriller kryminalny, który jednak sięga głębiej, dotykając kwestii dziedzictwa, pamięci i historii miasta Białegostoku.
Akcja powieści rozgrywa się w trudnym czasie pandemii, co nadaje całej historii dodatkowego, aktualnego kontekstu. Jednak to, co wyróżnia tę powieść spośród innych kryminałów, to misternie ukazane tło historyczne Białegostoku. Autorka nie tylko przekazuje czytelnikom fascynującą opowieść, ale także skupia się na odkrywaniu mrocznych sekretów przeszłości miasta. To wyjątkowy zabieg literacki, który sprawia, że „Pochłonięte” staje się nie tylko emocjonującą historią o śledztwie w czasach pandemii, ale także rozważaniem o dziedzictwie, pamięci i zapomnianych wydarzeniach historycznych.
W powieści znajdziemy także wyraziste postacie, których życie i emocje autorka przedstawił w sposób realistyczny i przekonujący. Główny bohater, prokurator Marek Narwiański, to postać, która wzbudza sympatię i zainteresowanie czytelnika. Jego determinacja w rozwiązywaniu zagadki oraz osobiste zmagania z przeszłością czynią go postacią wielowymiarową i fascynującą.
Jednak to nie tylko fabuła i postacie stanowią o sile tej książki, ale także sposób, w jaki autorka prowadzi narrację. Martyna Bielska doskonale kreuje napięcie i atmosferę, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Dialogi są błyskotliwe, a opisy miejsc i sytuacji bardzo obrazowe, co pozwala czytelnikowi przenieść się w świat „żywego” Białegostoku i jego tajemnic.
Warto również podkreślić, że „Pochłonięte” porusza ważne tematy społeczne, takie jak zagłada Romów i innych grup w czasie II wojny światowej oraz konsekwencje tego okresu dla współczesnego społeczeństwa. To książka, która zmusza do refleksji nad historią i pamięcią, nad tym, jakie ślady przeszłość pozostawiła w naszej teraźniejszości.
„Pochłonięte” to bardzo dobra powieść kryminalna. Gorąco polecam tę książkę wszystkim miłośnikom kryminałów, ale także tym, którzy szukają literatury, która konfrontuje czytelnika z historią.
Książka miała swoją premierę 11 września 2023 r.
Martyna Bielska: Urodzona w 1983 roku, pochodzi z Knyszyna. Reporterka Onetu. Ukończyła historię na Uniwersytecie w Białymstoku i dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim. W mediach od 2009 roku. W przeszłości pracowała w telewizji TVN24. Pisała w Gazecie Wyborczej i portalu tvn24.pl. Zjeżdża wzdłuż i wszerz województwo podlaskie. Gra w piłkę błotną, amatorsko występuje w teatrze, fotografuje analogiem, pisze i czyta reportaże, uwielbia kryminały i pszczoły.
W naszym konkursie można wygrać egzemplarz powieści „Pochłonięte” Martyny Bielskiej. Aby wziąć udział w losowaniu, wystarczy do 26 września do godz. 10.00 wysłać do nas mailem: redakcja@niebywalesuwalki.pl odpowiedź na pytanie: Ilu Romów zginęło w Auschwitz?
Książkę wygrywa Urszula Jurczak.