Czy zdarzyło Ci się kiedyś przenieść w czasie i przestrzeni podczas lektury książki? Czy marzyłaś o odkryciu historii silnych kobiet, które przetrwały trudne czasy i pozostawiły swoje piętno w świecie? Jeśli tak, to powieść „Dziedziczka lipowej alei” napisana przez Celinę Mioduszewską jest idealnym wyborem dla Ciebie. Ta poruszająca opowieść zabierze Cię w podróż m.in. na malownicze Podlasie, gdzie poznasz niezwykłą bohaterkę i jej niezłomną siłę.
Historia siłaczki znad Narwi
Powieść „Dziedziczka lipowej alei” to niezwykła opowieść o niezłomnej kobiecie, Stefanii Karpowiczównie, która urodziła się w czasach, gdy głos kobiet był zagłuszany przez męskie dyskusje. Mimo przeciwności losu, Stefania nie zbagatelizowała swoich marzeń i zachowała wiarę w to, że może zmienić świat.
Historia bohaterki prowadzi czytelników do dworu w Janowiczach Górce, małej wsi Krzyżewo na Podlasiu, do Wilna, Warszawy, Krakowa, Paryża. W powieści poznajemy Stefanię, córkę Michała Karpowicza, na przestrzeni wielu epok – od Młodej Polski, przez dwudziestolecie międzywojenne, aż do dwóch wojen. W trudnych czasach dla Ojczyzny, nie wahając się, pomaga potrzebującym. Spotyka wiele znanych postaci, takich jak Sienkiewicz, Żeromski, Reymont, Tetmajer, Skłodowska-Curie, Gloger, które wpływają na jej życie i poglądy. Spotkania te wydają się wręcz niewiarygodne. Stefania, mimo tego, że jest ceniona przez elity, kochana przez chłopstwo, jest także jest narażona na zawiść i krytykę.
Opowieść o niezwykłej kobiecie
„Dziedziczka lipowej alei” to powieść, która ukazuje niezwykłą siłę i determinację Stefanii Karpowiczówny. Kobiety, która niezależnie od okoliczności, walczy o swoje marzenia i pomaga innym. Jej dobroć i niezłomność są inspirujące. Powieść porusza wiele ważnych tematów, takich jak równouprawnienie kobiet, praca organiczna, kultura i historia Podlasia. Czytając tę książkę, możemy zanurzyć się w świat przeszłości i lepiej zrozumieć, jakie przeszkody musiały pokonywać silne kobiety tamtych czasów.
Celina Mioduszewska w „Dziedziczce lipowej alei” przenosi nas w magiczny świat Podlasia. Opisując wieś Krzyżewo i jej okolice, autorka ukazuje nam piękno i urok tego regionu. Przywołuje przed naszymi oczami zapierające dech w piersiach krajobrazy, które stanowią tło dla historii Stefanii i jej najbliższych oraz przyjaciół.
Każdy, kto ma słabość do podróży literackich, pokocha tę książkę. C. Mioduszewska potrafi wciągnąć czytelnika w świat swoich bohaterów i sprawić, że czujemy się jakbyśmy byli tam razem z nimi.
Autorka tak pisze w Epilogu o swojej najnowszej powieści: Oddałam w Państwa ręce opowieść o niezwykłej kobiecie – erudytce, Europejce, emancypantce, malarce, nauczycielce, filantropce, wiejskiej lekarce. Śledząc losy Stefanii Karoliny Karpowicz, byłam pełna podziwu dla jej samozaparcia i konsekwencji dążenia do celu wbrew trudnościom. Największa porcja mojego współczucia bohaterce wiąże się z okresem jej życia po śmierci siostry Felicji Bortkiewicz. Odtąd nie miała niczego własnego, dostatecznych środków do życia, blisko siebie, a może i wcale, nikogo z rodziny. Powieść ukończyłam, z czego jestem rada, bo ograniczenie czasowe wynikające z wywiązania się z umowy spędzało przez trzy miesiące sen z moich powiek. Jest to jednak satysfakcja częściowa, albowiem zgłębianie biografii bohaterki okazało się nadzwyczaj ciekawym zajęciem i wciągało niczym, w moim przypadku, chęć zjedzenia ciasta z masą, ale nie udało mi się pozyskać żadnych informacji o losie siostry Jadwigi Czarkowskiej i jej potomstwie, poza jednym, że córka odziedziczyła majątek po matce w Janowiczach Górce, a później zamieszkała w Warszawie. (…) Moim celem było przybliżenie sylwetki kobiety zasłużonej dla społeczności polskiej. Stefania Karolina Karpowicz jako „autorka” wielkiego dzieła, jakim była i nadal jest szkoła w Krzyżewie, pozostała znana tylko w środowisku lokalnym. Mam nadzieję, że za sprawą niniejszej powieści dowie się o niej Polska.
„Dziedziczka lipowej alei” to niezwykle poruszająca powieść, która z pewnością zostanie w pamięci czytelnika na długo. C. Mioduszewska kreuje bohaterkę, której trudno nie polubić, z której można czerpać inspirację i jej kibicować. „Dziedziczka lipowej alei” to powieść, która z pewnością zainteresuje miłośników historii, świata opisywanego z kobiecej perspektywy i literatury dotyczącej regionu podlaskiego. To historia o wytrwałości, miłości i sile, która tkwi w każdym z nas.
Jeśli szukasz inspirującej powieści, która poruszy Twoje serce i umysł, to „Dziedziczka lipowej alei” jest bardzo dobrym wyborem. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Novae Res i jest dostępna w sprzedaży na stronie: https://bit.ly/Dziedziczka_lipowej_alei
O autorce: Celina Mioduszewska – absolwentka polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Ukończyła także studia podyplomowe w Instytucie Badań Literackich PAN. Jest autorką powieści obyczajowych: Powierniczka tajemnic (2020), Sawantka (2021), Kaszmirowa chustka (2022) i Złodziejki żon (2023). Uwielbia podróże, dobrą literaturę i kreowanie piórem nowych światów.
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Novae Res nasi Czytelnicy mogą wygrać 2 egzemplarze książki „Dziedziczka lipowej alei” autorstwa Celiny Mioduszewskiej. Aby wziąć udział w losowaniu, wystarczy do 15 lutego do godz. 10.00 wysłać do nas mailem: redakcja@niebywalesuwalki.pl odpowiedź na pytanie: Gdzie Stefania Karpowiczówna poznała Marię Skłodowską-Curie?
Książki wygrywają: Katarzyna Michaluk i Grażyna Balczeniuk.