Radny z klubu „Suwałki Przyszłości”, Wojciech Pająk, przedstawił pomysł dotyczący rozbudowy funkcji Mediateki o schron. Skierował w tej sprawie interpelację do Prezydenta Miasta Suwałk, by planowany budynek przeznaczyć również na potrzeby obrony cywilnej ludności.
W swoim piśmie radny porównał sytuację Polski i Finlandii, gdzie istnieje 50 tys. bunkrów dla niemal 5 milionów ludzi, zaznaczając kontekst braku cywilnych schronów w Suwałkach. Zaznaczył, że w Polsce ogólnopolska inwentaryzacja prowadzona przez MSWiA wciąż trwa, a z danych wynika, że Suwałki nie posiadają dedykowanych schronów.
Mapa opracowana przez Państwową Straż Pożarną wskazuje, że suwalczanie mają dostęp do dwóch rodzajów obiektów: Miejsca Doraźnego Schronienia (MDS) oraz budowli ochronnej niehermetycznej, znanej jako „ukrycie”. Oba typy obiektów mieszczą się głównie w piwnicach bloków, lokali użytkowych, urzędów i instytucji publicznych.
W interpelacji radny Pająk zauważył, że jedyny schron w Suwałkach, mieszczący 130 osób przy ul. Tysiąclecia Litwy 65a, jest jest on dostępny do użytkowania jako schron.
W związku z trwającymi pracami nad ustawą o Ochronie Ludności oraz o Stanie Klęski Żywiołowej, radny proponuje już teraz przygotować Suwałki do realnej ochrony mieszkańców przed klęskami żywiołowymi lub zdarzeniami wojennymi lub terrorystycznymi.
– W tym celu proponuję założyć już na etapie projektowania użytkowanie podziemnego poziomu Mediateki przy ul. Reja jako schronu dla ludności cywilnej. Należy objąć ochroną zwłaszcza mieszkańców domów jednorodzinnych ulic Szpitalnej, Reymonta, Szczęsnowicza, Reja, Pułaskiego, Narutowicza, Żeromskiego. Architekci powinni uwzględnić tymczasowe użytkowanie schronu jako np. archiwum Mediateki z ruchomymi regałami – wskazuje pomysłodawca.
Radny wnosi też o przedyskutowanie pomysłu na Komisji Bezpieczeństwa i uwzględnienie głosu radnych i innych służb.