Ze względu na uchybienie formalne nie udało się wyłonić w pierwszym przetargu podmiotu, który w przyszłym roku poprowadzi schronisko w Suwałkach i zajmie się odłowem zwierząt. Postępowanie zostanie powtórzone.
Urząd Miejski w Suwałkach przeznaczył dla operatora schroniska dla bezdomnych zwierząt w 2023 roku kwotę 1 mln złotych i na odłów zwierząt – kolejne 120 tys. złotych. Jedynym oferentem, który wziął udział w przetargu, był Mariusz Olszewski. Jego firma – „Marol” wygrała przetarg poprzednio i obecnie prowadzi schronisko.
Na 2022 rok oferent zaproponował kwotę 16 zł za dobowy pobyt każdego psa lub kota przyjętego do schroniska. Według propozycji w najnowszej ofercie – bo taka zapewne zostanie przedstawiona po raz drugi – kwota ta wzrośnie do 21 zł. Cena odłowienia 1 bezdomnego psa lub kota i transport do schroniska wyniesie 750 zł; cena odłowienia 1 wolno żyjącego kota (w tym transport do wybranego gabinetu weterynaryjnego, odbiór po zabiegu i odwiezienie w miejsce, skąd kot został odłowiony) – 738 zł; cena odłowienia 1 zwierzęcia gospodarskiego i transport do gospodarstwa rolnego wyniesie 1 845 zł.
Zwierzęta, które trafią do schroniska w Suwałkach w 2023 roku, będą pochodzić nie tylko z terenu miasta Suwałk, ale też z gminy Jeleniewo, z Przerośli, Puńska, Rutki-Tartak, Wiżajn, Bakałarzewa, Sejn i Szypliszk.
Powraca temat schroniska dla zwierząt. Znów szukają operatora
Jedna firma wystartowała w przetargu na prowadzenie schroniska. Działa od… wczoraj
Po co przetarg w Sejnach działa nielegalne schronisko Cyganowo,bez kontroli,tanio ,bez warunkow do przebywania zwierząt,gdzie Prokuratura i służby?