Jacek Roszkowski, radny Suwałk z PiS, wyraził swoje obawy dotyczące nieuwzględnienia zagrożeń związanych z nasilającymi się napięciami na granicy z Białorusią. Wcześniej zwracał uwagę na konieczność uświadomienia mieszkańcom, jakie schrony są dostępne w mieście. Teraz jednak, jego interpelacja jest bardziej ogólna, dotycząca podniesienia świadomości mieszkańców na temat prawidłowych zachowań podczas różnych zagrożeń i zasad działania obrony cywilnej.
Pomimo wielu sygnałów i próśb skierowanych do władz miasta, jak sugeruje Roszkowski, nie zostały podjęte wystarczające działania w tym zakresie. Radny podkreśla, że możemy spodziewać się różnego rodzaju prowokacji i niebezpiecznych sytuacji, szczególnie w kontekście zaostrzającej się sytuacji na granicy.
Roszkowski zauważa, że Wojsko Polskie zwiększa swoje siły na granicy i przygotowuje się na różne scenariusze. Wskazuje, że taką przezorność powinno wykazać także miasto Suwałki, organizując szkolenia, prezentacje i pokazy dotyczące obrony cywilnej.
Zwraca uwagę na to, że ci, którzy obecnie zaprzeczają istnieniu zagrożenia, są to często ci sami, którzy przewidywali, że nie dojdzie do konfliktu w Ukrainie. Wobec tych niepokojących podobieństw, Jacek Roszkowski wzywa prezydenta Suwałk, Czesława Renkiewicza za pośrednictwem przewodniczącego Rady Miejskiej – Zdzisława Przełomca do podjęcia działań w zakresie obrony cywilnej.
Radny z PiS, Jacek Roszkowski proponuje budowę marketów z podziemnymi garażami