Reklama

Ostatnie „Słowo” Andrzeja Strumiłły

Data:

- Reklama -

Artysta związany z Suwalszczyzną, którą pokochał i pozostał z nią do ostatnich swoich chwil, zmarł w 2020 roku. Promocja książki „Słowo” odbyła się w piątek, 27 stycznia w Galerii Sztuki „Stara Łaźnia” w Suwałkach. Był to ostatni jego projekt wydawniczy, który dopiero teraz ukazał się na rynku publikacji.

Andrzej Strumiłło był tytanem pracy. Wie to każdy, kto choć raz spotkał artystę lub był w jego domowym zaciszu. Każdą wolną chwilę poświęcał na realizację celów i marzeń. Nawet przy problemach zdrowotnych i w ostatnich lata życia nad czymś myślał, coś tworzył. Efekt ostatniej aktywności artystycznej i twórczej goście „Starej Łaźni” zobaczyli w piątek, 27 stycznia.

– Wiedział, że to była jego ostatnia książka. Wybrał najbardziej znaczące dla niego teksty – powiedziała podczas spotkania Anna Strumiłło, córka artysty, odnosząc się do pytania jednej z osób obecnych podczas spotkania promocyjnego, a pytań i wspomnień było niemało.

Sporo wody upłynęło w Czarnej Hańczy, przy której w Maćkowej Rudzie stoją dom i galeria Strumiłłów, od momentu pomysłu na realizację książki, przez etap pracy nad nią, do chwili oficjalnej prezentacji. Publikacja ta – osobom znającym wcześniejsze książki Andrzeja Strumiłły – nie będzie przypominać tego, co już powstało. To wybór tekstów lub ich fragmentów, które ukazały się wcześniej w różnych wydawnictwach. Nie ma tam grafik. Jest fotografia artysty wykonana przez uznanego i cenionego nie tylko na Suwalszczyźnie fotoreportażystę – Andrzeja Sidora (przeczytaj wywiad). Jest skan rękopisu. Na uwagę zasługuje wstęp napisany przez Andrzeja Franaszka.

Wiele osób miało swój udział i niemałą pracę wykonało w procesie, który zakończył się publikacją „Słowa”. Prócz wcześniej wymienionych, trzeba wspomnieć o: Mariannie Rant-Tanajewskiej, Zbigniewie Fałtynowiczu, Wojciechu Kassie, Janie Czernieckim, Marioli Mitros i spiritus movens – Annie Strumiłło.

Spotkanie promocyjne książki przyniosło z sobą również wspomnienia o artyście, niewymuszone i z różnych okresów. Internet przynosi ich jeszcze więcej – archiwalne artykuły wciąż są dostępne – kto by przypuszczał, że dekady temu Danuta Strumiłło w prasie mówiła o szalonym planie męża i już wtedy głowy rodziny, który myśli o spełnieniu młodzieńczego marzenia – a tym był rejs na krze – wypowiedź z gazety przytoczyła Anna Strumiłło, córka artysty.

Ktoś powiedział

Wspomnieniem żyjesz

Powiedziałem

Żyję tym co moje

31 XII 2014, Andrzej Strumiłło, STO

Książka „Słowo” została wydana przez wydawnictwo słowo/obraz terytoria dzięki wsparciu licznych sponsorów, w tym Miasta Suwałki, Janusza Palikota i Lasów Państwowych, ale przede wszystkim – Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.

Fot. Niebywałe Suwałki

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

W tym tygodniu: Młody jazz, blues i inne atrakcje

Instytucje, ośrodki i domy kultury z Suwałk, Sejn, Wigier,...

Wspomnienie z okazji 96. urodzin Andrzeja Strumiłły

W piątek, 27 października, w Galerii Strumiłło w Maćkowej...

W tym tygodniu muzyka i słowo

Końcówka października przyniesie w regionie sporo wydarzeń będących okazją...